Skąd biorą się te reklamy? To nie wina mikrofonu prawda jest gorsza.

Czy Facebook Cię podsłuchuje? Nie, ale sposób, w jaki naprawdę zbiera dane i serwuje reklamy, może być jeszcze bardziej

[sogen]

Tl:dr ktoś chyba mam płacone od słowa, bo straszne lanie wody.

Streszczenie:

Technologiczne firmy, takie jak Facebook, gromadzą ogromne ilości danych o użytkownikach – nie tylko z aktywności online (kliknięcia, komentarze, odwiedzane strony), ale też z innych źródeł, np. programów lojalnościowych czy zakupów w sklepach stacjonarnych. Zbierają też metadane z telefonów (kto dzwonił, kiedy, jak długo), a nawet dane, których nie publikujemy, np. skasowane posty.

Choć

[PastaZeSzczypiorku]

@sogen:
Podsłuchują
Przyjechał bracik ma PWD do wifi.
Gadamy w kuchni o tym że kiedyś destylowali bimber na dużą skale w parnikach opalanych drewnem. Bracik pojechał włączam kompa a tu reklamy parników.
Tego się nie da zrobić analitycznie bo ja nie mieszkam na wsi i tak dalej

[bichon]

@PastaZeSzczypiorku: Przykładowy schemat: mieszkasz w bloku, zobaczyłeś szczura w piwnicy, wracasz do domu a tam reklama pułapek na szczury. Dlaczego?
Otóż twój sąsiad zobaczył szczury już 3 dni temu, szukał po sieci, pytał o rady która najlepsza, a na koniec zamówił w jakimś sklepie internetowym pułapki na szczury.
Algorytm widzi, że ty logujesz się z tej samej lokalizacji (IP). I jest na tyle sprytny, że wie, że ty też możesz

[Tiboo]

To że giganci technologiczni korzystają z rozwiązań analizy big data, to oczywiste jak to, że jutro wstanie słońce.
Problem o którym mowa, a którego autor chyba nie do końca zrozumiał, to pojawianie się reklamy zupełnie niezwiązanej z naszymi normalnymi konsumenckimi zrachowaniami, natomiast jak najbardziej związanymi z jakąś randomową ostatnio odbytą rozmową. I rozwiązania widzę dwa:
1. Albo istnieją jeszcze jakieś inne mechanizmy których działania nie znamy
2. Albo to zwykły przypadek i

[Rad-X]

@geronimo80: bardzo fajne urban story, ale to był akurat Target i chodziło o kupony a nie reklamy

https://www.forbes.com/sites/kashmirhill/2012/02/16/how-target-figured-out-a-teen-girl-was-pregnant-before-her-father-did/

[swiadomy_anakolut]

@Tiboo: Podobają mi się oba wyjaśnienia i proponuję jeszcze trzecie: istnieje jakieś inne źródło, z którego zarówno ja jak i algorytmy czerpiemy. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to marketing. Może algorytmy już wiedzą, że intensywnie promowane jest obecnie pływanie kajakiem. Ja jeszcze tego nie wiem, ale oglądając rolki, czytając komentarze w internecie, wystawiam mój mózg na działanie takiego marketingu. Za parę dni zobaczę reklamę dokładnie takiego kajaka o jakim

[deeprest]

Oczywiście, że podsłuchują i przekonałem się już wielokrotnie - zauważyliśmy też w pracy kilka razy. I nie ma to nic wspólnego z przewidywaniem potrzeb. Pisanie, że "nie ma dowodów" świadczy tylko o słabej znajomości tematu.

[JestemKolejnymRozowymPaskiem]

@deeprest: Nie ma takiego dowodu powtarzam jeszcze raz jest nagroda pół miliona monet allegro dla człowieka który wskaże choć cień dowodu że Google wiedział o podsłuchiwaniu - po prostu nie wiedział. Tzn, wiedział albo nie wiedział ja nie wiem ale istnieje duże prawdopodobieństwo że nie wiedział. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MichalStroz]

@deeprest: widać masz magistra z wyższej szkoły chłopskiego rozumu.

[solarris]

Tekst rozciągnięty do granic możliwości

[respublimamroja]

@solarris: kurczę, nie wiem gdzie dokładnie. No może wstęp i zakończenie ale reszta to jest dokładne opisanie tematu... Można to wrzucić jako krótkiego newsa, ale dużo straci

[jeden_z_gapiow]

@respublimamroja niektóre spore fragmenty powtórzone po cztery razy. Wnioski oparte tylko na "chłopskim rozumie" i domysłach. Sensowne informacje możnaby zawrzeć w dwóch akapitach.

[Kurkur]

Oglądam Kiepskich. Halina krzyczy „Panie Badura!” Pięć minut później notyfikacja od allegro: Przecena na buty Badura :/

[JackDaniels]

@Kurkur: to ja miałem lepiej. Jednego dnia patrzyłem na otodom za ile możnaby opchnąć mieszkanie po dziadkach a na drugi dzień patrzę - afera Nawrockiego z mieszkaniem ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[StarszyPanPoTrzydzistce]

@JackDaniels: influencer normalnie

[KajakDrewniany]

fejsbuk proponuje również to, na co zwróciliśmy uwagę nie przewijając. Ostatnio zatrzymałem się na reklamie g---o gerek i teraz non stop mi to wyświetla.

[Dawidi]

@KajakDrewniany: Ja od pół roku mam reklamy bielizny. Jak jadę po randomowej stronie i mi się nagle wyświetlają tyłki i c---i to oczywiste jest, że się trochę zatrzymam. Dziwię się tylko, że ten algorytm nie kapuje się, że od pół roku wyświetla mi coś czego nie kupuję.

[ZygmnuntIgthorn]

Dziwię się tylko, że ten algorytm nie kapuje się, że od pół roku wyświetla mi coś czego nie kupuję.

@Dawidi: Spokojnie. W końcu kupisz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wojti92]

Wczoraj rano pomyślałem, że może kupiłbym sobie syntezator, żeby spróbować nauczyć się nagrywać jakąś muzykę. Nikomu o tym nie mówiłem ani na czacie, ani przez telefon, nie googlowałem, nic nie klikałem. Wieczorem cyk - reklama syntezatorów na Instagramie. Scary as fuck

[LITWIN]

@Wojti92: czas na foliową czapeczkę skoro już teraz kradną twoje myśli.
( ͡º ͜ʖ͡º)

[Trevize]

@Wojti92: coś Cię musiało zdradzić. Może szukałeś nut, oglądałeś filmiki jak ktoś gra, wchodziłeś na jakieś profile grajków, itp.

[KawaJimmiego]

Akurat. Ktoś wymówił przez tel. nazwę miejsca atrakcji z dzieciństwa, która podczas tej rozmowy mu się przypomniała i akurat mu się zaraz wyświetliła. A rozpoznawanie wzorców w głosie to już miała Nokia 3310.

[zdunek89]

@KawaJimmiego: także potwierdzam. Raz mieliśmy dziwną sytuację z ekipą, siedzimy, jakieś piwko, jakieś gry planszowe, coś w grze było "torebka" i kilka razy o tym powiedzieliśmy. Potem wszyscy którzy byli na miejscu mieli reklamy torebek :D i która z miliona usług podsłuchuje? U kogo podsłuchuje? Bo nawet nie musi wszystkich. Późniejsze profilowanie po adresie i wszystkim w tym samym miejscu wyświetla te same reklamy.

[swiadomy_anakolut]

Jest różnica między sytuacją kiedy z kimś siedzisz w jednym biurze

@Nusantara: No pewnie, że jest. Ale też nie udawajmy, że ten algorytm zawsze trafia. Mi czasem podsuwa zaskakująco dobrych ludzi - nowa dziewczyna kumpla, którą poznałem tego samego dnia. Ale też podsuwa mi dziesiątki zupełnie bezsensownych sugestii. Algorytm sam pewnie nie "wie" dlaczego. Wylicza pewnie jakieś skomplikowane dystanse pomiędzy różnymi grupami użytkowników i mu wychodzi, że z osobą X

[Peter_Sinclair]

Artykuł mówi, że nie ma dowodów na wysyłanie danych do chmury. A może ta analiza odbywa się lokalnie po prostu i do chmury są wysyłane tylko rozpoznane słowa kluczowe? Wtedy ilość danych jest minimalna.

[Znachor_enjoyer]

@Peter_Sinclair: to nie muszą być nawet słowa kluczowe, a same metadane o lokalizacji (google maps), kontaktach i wyświetlonych reklamach na FB. Reszta to analiza big data.

[Opryskus69]

@Peter_Sinclair: to nie są słowa, a raczej dane w stylu zero-jedynkowym.

[a2t1]

Najgorsze jest to, że facebookowe ciasteczka i trackery są dosłownie wszędzie. Nawet na stronach które z facebookiem nie mają nic wspólnego. Bez blokowania tego raka ublockiem, i localcdn ustawieniami przeglądarki - cukierberg wie wszystko.