Sąd orzekł, że nie jest dłużnikiem, mimo to urzędnicy chcą, by płacił. Dlaczego?

Ma sądowy wyrok, który potwierdza, że nie jest i nigdy nie był dłużnikiem. Jest dowodem jego niewinności. Mimo to urzędnicy MOPS chcą, by płacił. Dlaczego urząd nie respektuje prawomocnych wyroków? pyta pan Paweł.

- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
Dla urzędów jest bezkarność, samostanowienie prawa wedle widzimisię i bezkarne gnojenie zwyklaków
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Inna sprawa że 'pan Paweł' okazał się kompletnym debilem na samym początku zgadzając się żeby żona prowadziła jakiś kajet
źródło: F1-gab-WIAMgg-u
Pobierz@wormik: a ty zapomniales przeczytac artykuł :(
@wormik: masz narysowałem ci to:
źródło: screenshot
PobierzNic się tu kupy nie trzyma. Jakieś informacje po łebkach.
Jak rozumiem, "dług" tego Pana powstał kiedy jeszcze dzieci były przy matce (zasądzone alimenty), a ten przekazywał wszystko (jak twierdzi) w gotówce bez żadnego dla siebie potwierdzenia. Kto w prawdziwym świecie daje pieniądze potwierdzając tylko osobie przyjmującej kasę (która to przecież nie potrzebuje potwierdzania, że pieniądze otrzymała) to jest jakiś osobny
O tym tylko jedno zdanie:
"- Nie mam już obowiązku spłaty jakiegokolwiek długu, nie mam obowiązku alimentacyjnego, tak stwierdził sąd. Wyrok jest prawomocny – zaznacza pan Paweł."
Czyli co orzekł sąd:
1) nie ma obowiązku spłaty - czyli dług istnieje, tylko