Wybuch w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarła już piąta ofiara

Zmarł kolejny górnik poszkodowany w styczniowym wybuchu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. 46-letni mężczyzna, który pracował tam od 17 lat, był piątą ofiarą tragicznego wypadku. Przebywał w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 57% (jestem botem)

Zdarzenie w kopalni Knurów-Szczygłowice

22 stycznia 2025 roku w kopalni Knurów-Szczygłowice, na głębokości 1050 metrów, doszło do zapalenia metanu, w wyniku którego 45 górników było zagrożonych, a 17 później hospitalizowanych z oparzeniami. Zmarł 46-letni górnik po 17 latach pracy. Obecnie pięciu górników pozostaje w szpitalach w Siemianowicach Śląskich i Krakowie. Akcja ratunkowa, obejmująca 600 zastępów, zakończyła się po odizolowaniu zagrożonego