Życie we Wszechświecie: równanie Drake'a-Lamży ;)
A dzisiaj opisuję swój własny - "skromny a rewolucyjny";) - wkład w badania naukowe nad tym, jak często występuje życie we Wszechświecie.
LukaszLamza z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 135
- Odpowiedz
A dzisiaj opisuję swój własny - "skromny a rewolucyjny";) - wkład w badania naukowe nad tym, jak często występuje życie we Wszechświecie.
LukaszLamza z
Komentarze (135)
najlepsze
1. Rzeczy bardziej złożone występują rzadziej niż mniej złożone.
2. Wyznaczmy siłę tego efektu ilościowo.
3. Wyznaczmy minimalną złożoność życia.
4. Z punktów 3 i 4 wyjdzie nam, jak częste jest życie.
L * u * 6c * 6i * 6 * pf * e * R = N
No chyba ze slowo 'dopuszczam' zamienimy na 'odpuszczam' to wtedy ok ;)
wyprawa, która pochłonęła by niebotyczne zasoby (np antymaterii) musiałaby się jakoś zwrócić
w jakim celu kosmici mieli by tu do nas przylecieć? posłuchać nagrań Elvisa Króla czy kupić karty pokemona?
wszystkie zasoby, które mamy tutaj sa dostępne wszędzie we wszechświecie
a człowiek by raczej bardziej przeszkadzał niż pomagał jako kapryśne hałaśliwe kosmiczne dziecko
od
@troll_konto_001: co mają do tego "koszty" ? W ogóle skąd pomysł, że "obcy" mają takie same zasady "ekonomii" ? A skąd wiesz, że za 1000 lat wytwarzanie odpowiednich powłok z wnękami Casimira nie będzie możliwe na domowej drukarce ? O czym ty w ogóle piszesz ?
Nie rozmawiamy tutaj o tym, ile to kosztuje tylko czy to możliwe technologicznie i fizycznie - bo to