Ale co ona powiedziała nieprawdziwego? Ogólnie jest tak że albo jest słońce albo coś tam wieje i zdarzają się momenty w ciągu roku kiedy nie wieje i nie ma słońce, jest ich przytłaczająco mniej, wtedy trzeba skorzystać z rozwiązań które zagwarantują na ten czas energię, np. Powerbanki w postaci elektrowni wodnych i zapór, elektrownie które można w prosty, szybki sposób włączyć lub zwiększyć ich moc czy zakup prądu od sąsiadów (bo akurat
Wszyscy tu piszą tylko o glupiej babie bez podawania jakichkolwiek uzasadnień. Czego wy nie rozumiecie? Czym jest wolumen energii? Czy magazynowania energii elektrycznej w formie ciepła?
Zauważcie że tu nie chodzi o wiatr czy słońce, tylko o magazyny energii. Najpierw kazali robić panele, bo będzie oszczędność - zarżnęli opłacalność. Później pompy ciepła - zarżnęli opłacalność. Teraz podpowiadają, żeby sobie magazyny energii budować. Jak to się skończy ciekawe?
Ja prdl, to coś ma możliwość decydowania w sprawach polskiej energetyki??? To jest jakiś głupi żart? Słońce, wiatr... kuÓurwa, skisłem! Btw skisłem, ta pani chyba dawno nie miała nic kiszonego.
To że nasi przedstawiciele w rządzie są upośledzeni umysłowo to wiadomo wszystkim i na nikim to wrażenia już nie robi. Jednak jak czytam "ministra" to nóż się w kieszeni otwiera do tej pory🫡
Da się zbudować magazyny energii dla całego kraju na kilka dni w oparciu o technologię baterii sodowo-jonowych. Sęk w tym, że jest ona jeszcze niedostępna w takiej skali. Trzeba trochę poczekać aż dojrzeje, ale jej plus jest taki, że nie wymaga drogiego litu, którego brakuje i będzie drożał jeszcze bardziej. Niemniej, takie magazyny i tak nie mają sensu ekonomicznego w takiej skali. Potrzebna jest podstawa w atomie, minimum 50% średniego zapotrzebowania. Resztę
Komentarze (260)
najlepsze
jak jest noc zimno i nie wieje wiatr to wtedy bierzecie wiatraczek ze sklepu podlaczacie do gniazdka i juz macie wiaterek
proste