Mandat za potrącenie na pasach jeśli jesteś żołnierzem, a twoja żona policjantką
Sprawa wyciszona w stylu, w jakim próbowano wyciszyć wypadek Sebastiana M.? Mężczyzna jadący z prędkością znacznie większą od dozwolonej potrącił pieszą na dobrze oświetlonym przejściu, gdy ta była już w połowie drogi. Według lokalnych doniesień, policja winą próbowała obarczyć pieszą. Media milczą.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 460
- Odpowiedz
Komentarze (460)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Na mirko pojawiło się kilka komentarzy że to wina nieuwagi pieszej, złej infrastruktury i głupich przepisów ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie mamy info o stanie zdrowia potraconej ale przy
@Ice_Glaze: Nie. Pieszy nie może wejść przed rozpędzony samochód, bo jest to wtargnięcie i jego oczywista wina. Ale w tym przypadku oczywiście nie może być mowy o wtargnięciu.
Na 100% kierowca nie przestrzegał przepisów bo tak jak napisałeś "rozpędzony samochód" ni jak sie nie łączy się z wymogiem
sąd zawsze za policjantami, policja za politykami itp
jak sie szary Kowalski gdzieś autem rozj*bie to policja przyjedzie i jeszcze mandat wlepi za niedostosowanie prędkości do warunków drogowych (ulubiony powód). Jak to samo wywinie wpływowy polityk to już wina będzie w tym że droga w złym stanie itp
C---a, 1500 mandatu, 10 punktow i nara
2. Nie patrzył na droge (bo inaczej nie da się wytłumaczyć tej rekacji a raczej jej brak)
A i tak znajdą się dzbany, które stwierdzą, że to wina pieszej xD
A niska kara albo jej brak pewnie wynika z tego, że nagranie wyciekło później, więc łatwo było się wybronić.
Wtedy kierowca musi przepuścić pieszą na przejściu a facet walną ją na środku 2 pasa. Według mnie ewidentna wina kierowcy.
Co? Weź tych bzdur nie powielaj proszę. Napisałem wyraźnie na czym polega zasada ograniczonego zaufania. Art. 4 pord.
No
Nie wierzę, żeby był trzeźwy, jak nie wóda to jakieś prochy były w użyciu.
Powinien siedzieć za usiłowanie zabójstwa.
Moją mamę w grudniu 2023 roku też potrąciło auto na przejściu dla pieszych w ścisłym centrum Rzeszowa. Gość musiał
Jak pani została ukarana? Nijak, była siostrą jakiegoś ważnego policjanta z lokalnej Komendy Powiatowej, a sama pracownikiem lokalnego Urzędu Skarbowego na stanowisku wymagającym niekaralności.
Sprawa została umorzona pod jakimś wymyślonym pretekstem, nawet mandatu nie zapłaciła.
Polska powiatowa...