Polskę czeka demograficzny dramat. Co to oznacza dla rynku mieszkań?
Mieszkańców Polski będzie ubywać. W pesymistycznym scenariuszu czeka nas wielkie wyludnienie kraju do 2060 roku. Będzie coraz mniej chętnych na mieszkanie, wzrośnie popyt na mniejsze nieruchomości. Ale musimy budować, bo mieszkania, jak wszystkie inne dobra trwałe, ulegają zużyciu.
NBPPPE z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
@Anomalocaracid: dokładnie, zaraz ktoś stwierdzi, że kotwy w wielkiej płycie zardzewiały grozi zawaleniem. Może nie zaraz ale dajmy na 15-20 lat. Dodatkowo będą normy energochłonności domów/mieszkań, które spowodują przymus kosztownego remontu, który będzie niemożliwy do wykonania w najstarszych budynkach i cyk..wyburzenie.
Na tą chwilę wydaje się to być nierealne ale spokojnie...
Przyład trzonolinowca we Wrocławiu to początek zabawy.
Koszt ekotermomodernizacji przekroczy wartość nieruchomości, z czego wyniknie konieczność rozbiórki i kupno nowej w atrakcyjnym kredycie ma 40 lat.
to oznacza że rząd musi natychmiast wprowadzić jakiś system dopłat bo inaczej ceny betonowego złota mogą przestać rosnąć
https://zmarnowanademografia.pl/posts/nierealny_optymizm/
Spadek jest iluzoryczny, bo to ledwie kilkaset osób, ale to nadal spadek.
https://warszawa.eska.pl/czy-to-przelom-pierwszy-raz-od-lat-liczba-mieszkancow-warszawy-zaczela-spadac-aa-LYjS-kFSC-i77r.html