Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie niezatrzymania Sebastiana M.
Policjanci, którzy po wypadku na autostradzie A1 nie zdecydowali o zatrzymaniu na miejscu tej tragedii Sebastiana M., dopełnili służbowych procedur. Tak wynika z oceny Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zaraz po wypadku Sebastian M. nie został zatrzymany przez policję, co dało mu możliwość wyjazdu.
greg_nowacky z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 587
- Odpowiedz
Komentarze (587)
najlepsze
Hatfu im na ryje
C---a są, nic nie ma, puste granice.
miałem taką sytuację, że w korku się zagapiłem i wjechałem na moto w land cruisera, prędkość korkowa więc jakieś plastiki połamane w samochodzie klapa wgięta i tyle, happens zagapiłem się moja wina
no ale po jakiś czasie, pani pasażerka z land cruisera usilnie zaczęła umierać i to tak usilnie, że aż ją karetką musieli do szpitala zabrać
dopóki nie było informacji zwrotnej ze szpitala siedziałem sobie u panów policjantów w radiowozie,
@amath: bo jak by ją od razu wypuścili to jest wykorczenie i stłuczka, mandat na miejscu. Jak by ją zatrzymali na obserwacji to wtedy policjant nie może dać mandatu bo trzeba czekać czy nie będzie leżała powyżej 7dni.
Miałem coś podobnego, też spowodowałem stłuczkę i babe bez pasów zabrali do
Pytanie, czy RPO podejmie jakąś interwencję?
Bezpośrednio:
Rodzina Majtczaka w łódzkiej policji:
- Wujek Roman Majtczak
- Ciocia Elżbieta Majtczak
Prawdopodobny pasażer Majtczaka w dniu wypadku:
- Patryk Krupa; adwokat, z rodziny byłej europoseł PiS Urszuli Krupy