@manstain tak a w sobotę musisz krążyć kilkanaście minut po parkingu galerii by znaleźć wolne miejsce, a zaparkowane są naprawdę dobre fury pełnoletnie Golfy czy Passaty to zdecydowanie mniejszość.
@Maroman to fascynujące co piszesz, ale dalej nie wyjaśniłeś clue tego wątku, czyli jak funkcjonuje sklep który nic nigdy nie sprzedał, bo nikogo nie stać...
Jak na 35 lat po wielkiej wojnie, gdzie kraj się odbudowywał sam z siebie, to było nieźle. Progres był ogromny porównując z 1990-2024, gdzie jest problem żeby wybudować elektrownię czy publiczną autostradę o 3 pasach ruchu. W 34 lata kapitalizmu to Japonia już była potęgą, jeździły Shinkanseny, podbijała USA walkmenami, a startowała mniej więcej z takim przemysłem, jaki Polska odziedziczyła po komunie. Żarcie w sklepach zagranicznych to nie jest żadna miara rozwoju.
@Miniu30: W latach 50. to Japonia była 10 lat po wojnie, wiec możliwe. Ale Polska jest już 80 lat po wojnie, 35 lat w kapitaliźmie i nadal nie zasypuje USA samochodami, elektroniką, oprogramowaniem, nie buduje Nakatomi Tower. A przepraszam trochę słyniemy z produkcji gierek.
@Kanusz_Morwin_Jikke: jest cos takiego jak dostepna technologia w danym czasie i jej koszty- Japonia nawet przed wojna nie ustepowala tak wiele swiatu. Gdybys z ich technologia z lat 50 starali sie teraz to powtorzyc to by im sie to zwyczajnie nie udalo chyba ze USA wielokrotnie im to pomoc by zwielokrotnila. Blok wschodni upadl min przez to ze czolowka technologicznie odskoczyla a najbiedniejsze kraje swiataw prostej produkcji jak np te
ciekawe czy to mieso tak jak teraz po 2-3 dniach nadaje sie do wyrzucenia bo zaczyna sie psuc, napuchniete od pompowania woda i polepszaczami ( ͡º͜ʖ͡º)
Co ma piernik do wiatraka? W kapitalizmie też była zdarzała reglamentacja np w czasie wojny. A w systemach, które miały "socjalizm" w nazwie z dostępem do dóbr bywało bardzo różnie. W Polsce narzekanie i chwalenie "socjalizmu" polega zwykle na przywoływaniu anegdotek z PRL i nie ma w sobie nic z merytoryki.
@krzywy_kanister do wojny ostatecznie nie doszło ale były momenty, gdzie było bardzo blisko, np. kryzys berliński w 1948 r., wojna koreańska na początku lat 50., czy kryzys kubański na początku lat 60.
Nie pamiętam abyśmy przymierali głodem, matka też mi nic takiego nie mówiła. Ja - rocznik 1983. Kartki kartkami, jeszcze był cały prywatny i trochę szemrany obrót produktami spożywczymi od rolników. Każdy miał jakąś świnkę, kurki i jakoś się żyło.
@tumiwisizm super, rano szkoła, potem obrabianie pola jak rolnik. W dorosłym życiu najpierw robota, a potem więcej roboty w polu. To jest żyćko. Na szczęście żyję w czasach gdzie po robocie mogę iść na spacer dłuższy z psem lub pograć na kompie( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (288)
najlepsze
hey zeby bylo jasne ja w 100% popieram kapitalizm.
Jutro będzie wszystko tylko ludzie nie będą mieli pieniędzy.
Niby jest różnica ale czysto formalna. Tak samo ludzie będą biedni w nowej komunie jak byli w starej.
@kolorowy_kot: XD
Kapitalizm taki zly bo w czasie wojny zyje sie tak jak w komunizmie bez wojny.
Kartki kartkami, jeszcze był cały prywatny i trochę szemrany obrót produktami spożywczymi od rolników. Każdy miał jakąś świnkę, kurki i jakoś się żyło.
A z jakichś powodów ludzie zawsze uciekają z komunizmu do kapitalizmu, nigdy odwrotnie... ¯\(ツ)/¯