Fabryki w Polsce się zamykają: czy unijne regulacje klimatyczne zabiją przemysł?
Po wybuchu wojny na Ukrainie, gdy ceny surowców podskoczyły o kilkaset procent, wiele zakładów stanęło na krawędzi upadk
dotankowany_noca z- #
- #
- #
- #
- 75
- Odpowiedz
Po wybuchu wojny na Ukrainie, gdy ceny surowców podskoczyły o kilkaset procent, wiele zakładów stanęło na krawędzi upadk
dotankowany_noca z
Komentarze (75)
najlepsze
1) drogią prąd
2) wysokie koszta produkcji
3) zmarnowane pieniądze z uprawnień do emisji CO2, które zamiast na transformację energetyczną i tani prąd, PiS wywalił na nie wiadomo co...
3) wysoka pensja
Cholera zapomniałem i z kupionymi śmieciami na które jeszcze nie ma pomysłu jak zutylizować wyeksploatowane ☀️
Odpowiedź jest prosta - zbyt mały zysk w określonym czasie, wysokie,wymuszone i nieproduktywne zarobki, razem z niestabilnymi przepisami , nadmierny fiskalizm.
I nie jest to efekt rządów obecnej koalicji, a okradania Polski przez Piss i niekonsekwentnych przepisów w Polskim wale.Rządzącym jest to na rękę, a gospodarka zajechana jak koń po westernie. Każdy , kto coś robi i umie liczyć, zaczyna czuć
Ceny energii stały się zabójcze, ale to dotknęło wszystkich, bo wszędzie gaz i węgiel zdrożały.
Problem w tym, że u nas od ponad 30 lat jest chujnia i zamiłowanie do węgla, ale najbardziej bolesne to było w ciągu ostatnich 6 czy 7 lat, bo to wtedy mocno
Proponuję eksperyment myślowy - wyobraźcie sobie, że produkujecie np. stal. Naprawdę zajebistą - jak zrobi się z niej nóż, to ten kroi pomidory jeszcze jak jest w przesyłce u kuriera. Produkcja wymaga dużo energii i emituje dużo dwutlenku węgla (nie znam się na tym, ale tak mi się wydaje). Sprzedajesz tę stal do np. Argentyny (co by mogli łatwo steki wykrawać).
Energia wzrosła o pierdyliar procent, a ponieważ płaca minimalna wzrosła o 30% to Twoi pracownicy, którym płacisz jednak więcej to też by chcieli więcej zarabiać. No nic dziwnego, w końcu produkujesz przezajebistą stal na której sporo zarabiasz.
I
Zielono masz w Rumuni gdzie ładowali w oze zamiast w głupoty, mają zielony i tani prąd, plus stabilny wzrost.
A jesli chcemy cos z tym zrobic jest tylko jedna opcja: wiecej podatkow, oplat, danin,