Rekordowe bezrobocie, recesja i krach giełdowy. Tak połowa Amerykanów widzi USA
Stan wiedzy Amerykanów jest tragiczny. W najwyższe od 50 lat bezrobocie wierzy 49% obywateli USA. Spadek amerykańskiej giełdy w 2024 widzi 49%. Z kolei 56% sądzi, że obecnie trwa recesja. Żadna z wymienionych rzeczy nie ma obecnie miejsca, a rzeczywistość jest kompletnie przeciwna.
przemyslaw-tabor z- #
- #
- #
- 192
- Odpowiedz
Komentarze (192)
najlepsze
@Hatt0riHanz0: USA ma mniejszy odsetek bezdomności od ultra-lewicowej Francji. Po prostu ludzie mają jakiegoś #!$%@? na punkcie krytyki USA. Znakomita część "odczucia" kryzysu to czynniki kulturowe i psychologiczne.
W porównaniu z jeszcze powiedzmy 2010 społeczeństwo jest dużo bardziej zblazowane, i samotne, promiskuityzm kobiet i fuckboyów,
Giełda rośnie i nie ma recesji a jednocześnie ceny podstawowych dóbr rosną a zarobki stoją w miejscu.
U nas też za komuny nie było bezrobocia, gospodarka notowała wzrosty a ludziom żyło się lepiej i tylko wroga propaganda twierdziła coś zgoła odmiennego.
Statystyka to piękne narzędzie do zakłamywania rzeczywistości.
@Icouldbeyourmom: Pod względem siły nabywczej: USA w 2022 roku przegoniły Norwegię i generalnei coraz bliżej im do Szwajcarii.
Pomiędzy Polską a Niemcami jest taka przepaść jak pomiędzy Niemcami a USA.
@Icouldbeyourmom: obawiam się, że lwia część Amerykanów chętnie zamieszkałaby w tej złej, socjalistycznej Europie, gdzie nie musieliby się martwić o pracę, opiekę zdrowotną czy mieszkanie. American Dream jest dla wybranych.
Musicie wyjechac do Afryki na miejsce murzynow.
@simirgone: To akurat również jest prawda w pewnym stopniu.
Spoleczenstwo sie coraz bardziej rozwarstawia i chyba nigdy od czasow wojny secesyjnej nie bylo tak podzielone do
Dodatkowo tam jeszcze jest smiesznie z ich 401K (fundusz emerytalny) bo on automatycznie zawsze kupuje S&P500 i jak masz opcje inwestowanie w S&P to zawsze bedziesz kupowal apple, nvididia itd.
I tak cyferki giełdowe ładniej wyglądają i rosną bańki za pieniądze przyszłych emerytów. Potem jedna albo druga bańka pęknie i kolejne pokolenie będzie na emeryturze trawę żreć.