PiS nakazuje płacić po 10 tys. zł. W partii wrze. "To już jest przegięcie"
Centrala Prawa i Sprawiedliwości oczekuje od swoich parlamentarzystów, którzy nie kandydują do Parlamentu Europejskiego, by wpłacali na tę kampanię. Wskazano nawet kwotę - 10 tys. zł - jako tę podstawową, choć można i więcej. - Nasi posłowie nie są tym zachwyceni - mówi osoba bliska Nowogrodzkiej.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 64
- Odpowiedz
Komentarze (64)
najlepsze
Dlatego powinna być zlikwidowana dotacja partyjna po wyborach, a partie powinny utrzymywać się WYŁĄCZNIE ze składek jej członków posiadających legitymację i to maksymalnie w wysokości połowy pensji minimalnej miesięcznie.
Zero wpłat od sponsorów, sympatyków i ludzi na stanowiskach w spółkach państwowych.
Jak człowiek by glosowal portfelem to raz, że zniknęła by masa śmieci wyborczych, bo nie byłoby tyle kasy
@Tytanowy_Lucjan: to jest bardzo ważny punkt. W przeciwnym razie partie już całkowicie byłyby zależne od pojedynczych sponsorów.
A co ma zrobić taki szarak z prowincji który nie zasiadał w komisjach ani nie nakradł w jakieś spółce skarbu państwa ( ͡º ͜ʖ͡º)