Spędzają po 4 godziny dziennie na dojazdach do pracy. "Wieczorem nie mam siły"
![Spędzają po 4 godziny dziennie na dojazdach do pracy. "Wieczorem nie mam siły"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/539a0ba3d282935db6d597d3078bd45e1e89138755b1328829e9aad3a0114fa7,w300h194.jpg)
Mieszkańcy podwarszawskich miast i miasteczek spędzają kilka godzin dziennie na dojazdach do pracy do stolicy. Warszawa kusi karierą, ale i wysysa energię. Stolica jest zatłoczona i zakorkowana, przedostanie się komunikacją miejską z jednego punktu miasta do drugiego nierzadko zajmuje więcej niż
- #
- #
- #
- #
- 439
- Odpowiedz
Komentarze (439)
najlepsze
Co kto woli. Możesz robić co każą, albo kazać innym robić.
źródło: baner-amfetamina-feta-uzaleznienie-od-narkotyku-niebezpieczenstwa-zazywania-amfetaminy-czym-sie-rozni-amfetamina-i-metamfetamina
Pobierzi tak polowa Polaków niezależnie czy wraca o 16:05 czy 18:00 i tak nic nie robi po pracy. Nie wspomnę o sporcie czy innej ambitnej aktywności.
Max to jest netflix albo jakiś inny syf.
ja dojeżdżam 1 h do pracy w jedna stronę z miasta powiatowego. Jestem 32 letnim singlem i nie wyobrażam sobie płacić jakiemuś Januszowi 2,5 K np. żeby mieć gdzie spać. Prace
Pracuje 1-2 godziny dziennie od poniedziałku do piątku. Zdalnie z domu albo z działki nad jeziorem. Zarabiam średnia krajowa. Posiadam 3 mieszkania z czego 2 wynajmuje. Nie mam żadnych kredytów. Koszta utrzymania moje i żony to jakieś 3.5 k miesięcznie z czynszami itp.
Z tego co zarobię jestem w stanie jechać 2 razy w roku za granicę na wakacje...i 2 razy w pl w sumie 4 razy.
Zazdroszczę bohaterowi artykułu i