Omijać to góralstwo szerokim łukiem. Na Słowacji taniej i lepiej. Chcesz na nartki? Pojedz do Włoch - wyjdzie taniej (skipass w cenie porónywalnej - nocleg taniej). Niech zdychają folksdojcze góralskie. Ha tfu.
Byłem w gównianym mieście raz. Zapamiętałem narzucającą się komercję, taką która budzi niesmak i obrzydzenie i tu dla porównania dam dwie miejscowości górskie do których mam niecałe 20km czyli Karpacz i Szklarska i tego żenującego wszechobecnego uczucia rąbania na kasę w tych miastach nie czuję, choć oczywiście są to też miejscowości nastawione na turystów i zarabianie, ale jakoś tak nienachalnie. Ale gdyby któryś z wykopków po moim wpisie wpadł na pomysł żeby
@bohors: karpacz to najwieksza #!$%@? w jakiej bylem, raz wszedlem na sniezkie i nigdy wiecej nie trzeba tam jechac. jeden deptak na krzyz, jebia na cenach, 2 dobre restaruracje przed ktorymi sa kolejki na 100 metrow, a w reszcie zupa za 50 zl i nawet kelner nie raczy wyjsc zebrac zamowienia xDD W zakopanem nigdy nie bylem, a mam 100 km. Ale morskie zakopane tj swinoujscie nie lepiej. nie rozumiem ludzi
@essalysolu: Potwierdzam , mieszkam nie daleko Karpacza i nie ma nawet porównania z Zakopanem, jedyną atrakcja jest śnieżka i basen w Gołębiewskim i mała zapora wodna., reszta to marna podróbka górali z górskimi serkami na czele, Deptak da się obejść w 20 minut do zapory i tyle atrakcji, reszta to typowy scam na turystów. Natomiast w Zakopanem byłem kilka dni i się nie nudziłem, drożyzny tez nie widziałem, jak ktoś jest
Ponoć już się strażnicy miejscy zabrali za tego misiaczka, a do autorki posta, prawdziwy zakopiański miś, który urzęduje kilka ulic dalej, już zdążył się odezwać i zaprosić na bezpłatne zdjęcie ;)
@KwadratPolski: To fakt, yebać Zakopane! Myślę, że drugiego, tak skomercjalizowanego i nastawionego na koszenie turystów miasta, nie ma w Polsce. Nawet nad polskim morzem nie jest tak źle, pomimo, że sezon jest znacznie krótszy.
Jak ja nie rozumiem fenomenu tego miasta... Żarcie w większości knajpach drogie jak njarmarkach bożonarodzeniowych a do tego ch€jowe... Do tego cały ten chiński syf na straganach i masa naciągaczy wokół jak w cyganskiej wiosce. Dla mnie Zakopane to stolica kiczu gdzie corocznie zjeżdżają się januszexy z całego kraju.
@chmielman: Na pewno jada tam kupić kicz i jeść gówno. W google wpisują: gdzie jest najwięcej kiczu oraz złego jedzenia i wychodzi im że w Zakopanem xD
@arinkao: No ale tak jest xD Będąc tam można poczuć się jak na jakimś wiejskim odpuście. Jedzenie dobre zjadłem dopiero w knajpie oddalonej od centrum 10 min spacerkiem bo na Krupówkach to i ceny i jakość żałosne w myśli idei "Może i mało i niedobre ale za to drogie". Stragany wypchane made in china najgorszego sortu badziewiem. Cwaniactwo i naciągnie na każdym kroku. To już chyba lepsze wakacje w Sosnowcu niż
Na odtrutkę polecam wizytę w Austriackim Tyrolu. Byłem tej zimy i kilka faktów zaskoczyło mnie kompletnie, nie do pomyślenia w zapyziałym Zakopcu: - wioska w której byliśmy miała przygotowaną fajną górkę do zjeżdżania na sankach dla dzieci, która była regularnie ratrakowana - niby nic nadzwyczajnego, ale na wyposażeniu były jabłuszka pod tyłek do zjeżdżania, takie plastikowe dekle dla odwazniejszych oraz kilka małych sanek. I uwaga, wszystko ZA DARMO, nikt tego nie pilnował,
Komentarze (840)
najlepsze
@bugg: Jeżdżę co roku. Tutaj nocleg za 600 zł w 3* hotelu klik a tutaj w Zakopanem 3* o podobnym standardzie [klik]https://www.booking.com/hotel/pl/pensjonat-boruta-zakopane.pl.html?aid=304142&label=gen173nr-1FCAEoggI46AdIM1gEaLYBiAEBmAEeuAEXyAEM2AEB6AEB-AELiAIBqAIDuAKM5IuvBsACAdICJDgzODE2MjAxLWY1ZjMtNGU3Ni1hNjVlLWUxNWZiZWFmMjIzNdgCBuACAQ&sid=6d6b55e20d4766255300c20ec26889b3&all_sr_blocks=25055301_89069447_0_5_0;checkin=2024-03-30;checkout=2024-03-31;dest_id=-538221;dest_type=city;dist=0;group_adults=2;group_children=0;hapos=9;highlighted_blocks=25055301_89069447_0_5_0;hpos=9;matching_block_id=25055301_89069447_0_5_0;nflt=ht_id%3D204;no_rooms=1;req_adults=2;req_children=0;room1=A%2CA;sb_price_type=total;sr_order=popularity;sr_pri_blocks=25055301_89069447_0_5_0__68400;srepoch=1709372118;srpvid=5f0d43521dfc0028;type=total;ucfs=1&#hotelTmpl). Najlepiej jest oczywiście wziąć nocleg + skipas w pakiecie. We Włoszech jedzenie lepsze, ludzie milsi, trasy DUŻO lepsze i infrastruktura bije na głowę to gówno z zakopca.
Także mamy happy end ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- wioska w której byliśmy miała przygotowaną fajną górkę do zjeżdżania na sankach dla dzieci, która była regularnie ratrakowana - niby nic nadzwyczajnego, ale na wyposażeniu były jabłuszka pod tyłek do zjeżdżania, takie plastikowe dekle dla odwazniejszych oraz kilka małych sanek. I uwaga, wszystko ZA DARMO, nikt tego nie pilnował,
@artur-warszawa: On to wie. Ale jest pewnie tyle turystów którzy grzecznie telefon odkładają że się misio rozzuchwalił.