"Strefy wolne od dzieci" w Korei Południowej
W Korei Południowej powstało ponad pół tysiąca "stref wolnych od dzieci". - Maluchy krzyczały, rzucały jedzeniem. Ich zachowanie mogło irytować klientów - wyjaśnia przedstawicielka eleganckiej restauracji. Jednocześnie w kraju nasila się kryzys demograficzny.
zwierzont z- #
- #
- #
- #
- #
- 235
Komentarze (235)
najlepsze
Zakaz wstępu do knajp jest jednym z wieeeeelu czynników kulturowego zniechęcana do posiadania dzieci. Sam jeden nic nie zmienia, jako element systemowego zniechęcania przyczynia się do tego.
@Cierniostwor: Miało by to wpływ, gdyby takie miejsca miały duży udział w rynku restauracji, kawiarnii itp. a dotyczy to tylko 500 takich obiektów w ponad 50 mln kraju
Klasyczny przyklad mechanizmu "Sztucznie stworzony problem rodzi kolejne problemy". Czemu? Poniewaz krzyczace i rzucajace jedzeniem maluchy to produkt bezstresowego niekarcącego wychowania. Kiedys to rozwiazawano w prosty sposob "Bedziesz sie romalnie zachowywal, albo dostaniesz w *upe" Zazwyczaj skutkowalo. Jak nie poskutkowalo to solidny klaps. Pozniej juz zawsze skutkowalo. A dzis rodzice sie prawie ze boją zwrocic uwage
Co do: "jeżeli dziecko robi coś niebezpiecznego dla siebie lub innych" mogę się zgodzić, ale tylko jeśli łagodniejsze metody nie działają.
Dzieci krzyczące czy w inny sposób uprzykrzające ludziom życie nie mają wystarczającej uwagi rodziców i możliwości rozładowania emocji, często sprzed telewizora
@xyza_xyza: Czyli w sumie każda kara to przemoc.
zreszta tak jak było to w artykule:
Ich zachowanie mogło irytować klientów - wyjaśnia przedstawicielka eleganckiej restauracji. Jednocześnie w kraju nasila się kryzys demograficzny.
Niemożliwe, przecież wiadomo że roczne dziecko powinno znać zasady savoire vivre i etykiety.
Ja to rozumiem, dzieci są niewygodne, trzeba z nimi pracować. Dla mnie to nic złego że są hotele lub restauracje bez dzieci. Natomiast śmiać mi się chce bo widziałem już restauracje gdzie był zakaz dla dzieci ale za to restauracja była przyjazna dla zwierząt. I siedziałem a obok przy stoliku baba posadziła pieska na krześle