The Guardian: Czas na płacę maksymalną? Nikt nie powinien mieć więcej niż 10mln
Jej pomysł ochrzczono "najbardziej bluźnierczą ideą we współczesnym dyskursie". Ingrid Robeyns, profesor ekonomii i filozofii, chce limitu dochodów i majątków. Krytycy łapią się za głowy i zarzucają: naiwna albo komunistka. Zwolennicy przypominają, że podobne idee głosił już Platon.
Grancan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 304
Komentarze (304)
najlepsze
Przypomnę, że pierwsze podatki dochodowe w Anglii wprowadzano tymczasowo ze względu na wojenne problemy budżetu i miał być niewielką kwotą tylko od najbogatszych. Wiem jak się to skończyło.
Plus taki, że można ich sobie "pozaznaczać" w "zapisz notatkę o użytkowniku", ale jednak ilość czerwonych moronów poraża :(
e: Może nawet nie wymyślić, bo to na pewno popularny pomysł w tym środowisku, ale ponownie puścić publicznie w dyskurs.