The Guardian: Czas na płacę maksymalną? Nikt nie powinien mieć więcej niż 10mln
Jej pomysł ochrzczono "najbardziej bluźnierczą ideą we współczesnym dyskursie". Ingrid Robeyns, profesor ekonomii i filozofii, chce limitu dochodów i majątków. Krytycy łapią się za głowy i zarzucają: naiwna albo komunistka. Zwolennicy przypominają, że podobne idee głosił już Platon.
Grancan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 304
Komentarze (304)
najlepsze
Poza tym, j…bać komuchów! (づ•﹏•)づ
Warty według kogo? Ludzie wartościują indywidualnie, i różnie.
Wielkie dochody biorą się często z działania dotyczącego licznej grupy ludzi - każdy zapłaci trochę, ale jak ich są miliony.... Ja tam nie widzę w takich dochodach nic nagannego, o ile nie są osiągnięte przymusem, podstępem czy innymi podobnymi środkami.
Odnoszę wrażenie, że to dotyczy raczej kwot znacznych dla płacącego, i osób, które się znają, nie masówki dla
@mareksa666: a to miliarder bardziej zużywa infrastrukturę aby płacić więcej?