Chiny. Kontrowersyjny pomysł wobec psów. Oskarżenia o drastyczne działanie
Po tym jak rottweiler pogryzł dwulatkę, władze Chin podjęły zdecydowane działania wobec psów. Początkowo mieszkańcy chwalili urzędników za szybką i zdecydowaną reakcję, ale z czasem okazało się, że sytuacja wymyka się spod kontroli. Do sieci trafiły nagrania, gdzie widać brutalnie łapane i bite bezp
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
Nie jestem fanem bicia zwierząt aż padną. Złapać, uśpić i tyle. To
@Hiranus: dodałbym: "krótkiej" bo jak własciciel stoi w jednym miejscu a Fafik 5m dalej - niby na smyczy - to kontrola nad nim jest fikcją.
@wykopiem_albo_zakopiem: łamiesz prawo. Psy nie moga po lesie biegać.
Kiedy u nas? Nie mogę się doczekać.
Akurat to popieram, jednak uważam, że pierwsze należałoby każdego psa zarejestrować tak aby można go było zidentyfikować i dowiedzieć się kto jest jego właścicielem, np. w taki sposób jak we Francji z rejestracją DNA psa, które musi zrobić właściciel jeśli chce móc z psem wyjść na dwór. Za
i tyle w temacie
psiarze #!$%@? tak wszystko ze nie mozna przez te miejsca przejsc bez wejscia w jakies psie gowno
https://natemat.pl/197549,pasztet-i-bitki-z-kota-na-wigilijnym-stole-obroncy-zwierzat-protestuja-ale-w-szwajcarii-to-bozonarodzeniowa-tradycja