Witajcie Mirki i Mirabelki. Piszę do Was z prośbą o pomoc dla kolegi, którego znam od około 30 lat. Kamil zmaga się z najgorszym możliwym guzem mózgu tj. glejak wielopostaciowy IV stopnia. Jego problemy ze zdrowiem zaczęły się już w 2011 roku gdzie pojawiły się pierwsze padaczki. Mimo przeprowadzonych badań nic nie wskazywało, że to jakikolwiek guz. Po trzech latach jednak okazało się, że Kamil ma gwiażdżąka włókienkowego II stopnia. Ostatecznie guza udało się wyciąć, jednak w 2015 ponowie wykryto guza i skierowano go na radioterapię. Wszystko było ok. Badania kontrolne nic nie wskazywały aż do 2021 roku, kiedy to po silnym ataku padaczki, wykryto u niego glejaka wielopostaciowego IV stopnia. Kamil jak na twardego faceta przystało przeszedł chemio i radioterapie bez większych problemów. Przyszedł wrzesień, rok 2023... i po badaniu okazało się, że guz urósł aż do 5cm. Lekarze rozłożyli ręce mówiąc, że guz jest nieoperacyjny. Po rozpaczliwych poszukiwaniach trafili na dr Witolda Libionkę dającego nadzieję na przedłużenie życia Kamllowi. Proszę Was o pomoc dla niego link do zbiórki:
https://www.siepomaga.pl/kamil-matoszka?fbclid=IwAR33ydEgnSOjBNMmqJXWEuDs4IApY1qzJ7rYbcTX0BVT9Ek8-xuVLAMcuJU
Liczy się czas, którego zostało bardzo niewiele. Operacja jest niestety nierefundowana. W koszty wliczone są: operacja, rehabilitacja i dojazdy do szpitali. Bardzo proszę Was o pomoc. Liczy się każda złotówka. Kamilowi zostało jedynie 13 dni. Po tym czasie jeżeli nie uzbiera środków nikt nie będzie mu już w stanie pomóc...
#zbiórka #siepomaga #wykopefekt #pomoc #rak #lublin
Z góry w imieniu Kamila dziękuje za każda nawet najmniejszą pomoc.
Komentarze (2)
najlepsze