NFZ nie wyrabia, więc Polacy wydają na leczenie coraz więcej z własnej kieszeni.

Polacy jeszcze nigdy nie wydali na ochronę zdrowia z własnej kieszeni tyle, co w zeszłym roku. To też rekordowy wzrost rok do roku. Jednak ze względu na szybko rosnące publiczne wydatki na zdrowie, udział prywatnych środków we wszystkich wydatkach na ochronę zdrowia maleje.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 317
- Odpowiedz
Komentarze (317)
najlepsze
No więc jedziemy na SOR, tam pusto, więc
Dlatego jakas forma takiej sluzby utrzymywanej z podatkow wszystkich ma swoje plusy aczkolwiek system jest po prostu do gruntownej przebudowy ze standardow pokomunistycznych, bo z takimi wlasnie standardami kojazy mi sie kobita wrzeszczaca na pacjenta bo ten raczyl jej zepsuc nicnierobienie w pracy.
@Arrival: nie doczytałeś, miał skierowanie w trybie pilnym i w trybie pilnym jest 3 miesiące, bez tego jest pół roku.
Akurat w naszym szpitalu nie ma izby przyjęć, info ze strony szpitala: "Zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym dokonano przekształcenia w 2004 roku istniejącej już Izby Przyjęć w Szpitalny Oddział Ratunkowy."
Wg chirurga to jak najbardziej nadawało się
@wiesiu2:
Pionierska operacja w szpitalu Rydygiera. Ukraiński żołnierz odzyskał słuch
@dezz: Jak wizytę masz za dwa lata to nic dziwnego, że można zapomnieć :)
wyobraźcie sobie, że publiczna służba zaczyna nagle sprawnie działać - ile kasy straciłyby wszystkie prywatne gabinety prowadzone przez tych samych lekarzy
... a nie, to w drugą stronę idzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A jak rozciąłem sobie rękę, to po kilku
@dex-dexter: albo i nawet nie. Moja mama jest emerytką a ma wykupione ubezpieczenie prywatne bo na NFZ takie terminy że dałą sobie spokój xD. Raz kiedyś coś grubszego na NFZ zrobi i tyle.
Na auto ile masz ubezpieczeń? Jak masz AC to w razie czego musisz prywatnie coś załatwiać, czy ubezpieczenie pokrywa?
@ElefantKatona: chyba szemranemu, który po kilku konsultacjach prywatnie znajdował termin na nfz.
Problem pojawia się kiedy podnoszą grubo powyżej. 50-100% r/r jak tak teraz zobaczyłem
@pdt_87: a inni zwracają? Prawo ma to do siebie, że musi być równe dla wszystkich.
Póki co system mamy taki że na edukację dzieci i młodzieży składamy się wszyscy w podatkach.
Jest to patologia z ktora nikt nie chce nic zrobic.