Polscy przedsiębiorcy dymają turystów w Polsce prawie najmocniej w całej UE.
Ceny restauracji i hoteli w Polsce wzrosły o ponad 15 proc. rok do roku, czyli szybciej niż ogólna inflacja. W Europie nie jesteśmy wyjątkiem, ale zajmujemy wysokie drugie miejsce w tempie podwyżek. Na turystach postanowili zarobić więcej w tym roku hotelarze i restauratorzy w wielu krajach.
ocynkowanyodpornynahejt z- #
- #
- 273
Komentarze (273)
najlepsze
A ile wzrosły ceny paliwa, prądu, gazu, ogrzewania rok do roku? (przypominam że hotele i restauracje mają stawki firmowe, a nie konsumenckie). Ile wzrosły wynagrodzenia i ZUS-y? Ile wzrosły czynsze i opłaty? Ile wzrosły ceny żywności i wszystkich towarów używanych przez hotele i restauracje? I tak dalej.
Przedsiębiorcy dostają w dupę nie tylko
Wybacz, ale muszę o to zapytać: czy zdajesz sobie sprawę że "spadek inflacji" nie oznacza "spadku cen"?
Inflacja - a więc i ceny towarów dla restauratorów i hotelarzy - została napędzona między innymi przez złodziejskie ceny paliwa i brak możliwości odliczenia podatku.
To, że teraz paliwo jest tańsze nie oznacza, że wszystko automatycznie wróciło do normy. Ceny towarów wykorzystywanych przez firmy już wzrosły - i dalej rosną. Do tego
Mnie nie obchodzą inne kraje, tylko Polska. Porównując ceny zakupu surowca i ceny paliwa na stacjach, jesteśmy kantowani dobrze ponad zł na każdym litrze.
W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent kosztowała 97-99 dolarów, a WTI była wyceniana na 92,8 dol.na zł 99
Aha i pogoda też premium:D
https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/8740338,placa-minimalna-2023-od-lipca-ile-wyniesie-na-reke.html
https://www.rachuneo.pl/artykuly/wzrost-cen-pradu
Zabrano pieniądze gminom a te muszą się utrzymać,
Ale to PRZEDSIĘBIORCY dymają.
Tu się zgodzę. Rozliczanie podatków samemu jest upierdliwe, ale jak czarno na białym widać ile klasa rządząca zabiera to się scyzoryk w kieszeni otwiera.
Jakoś tam żyją bez podatku cukrowego.
LPG za 0.62 eur.
Janusz ciężko pracuje po 300h, żeby zarobić 5k pln, A właściwie to firme ma tylko po to, aby stworzyć miejsca pracy i płacić podatki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wszystko przez RZONT.
A, że niedawno piłem np. Piwko na lotnisku Mediolanie w cenie jak zakopane, czy Sopotu to dlatego, że tam mają niskie koszty pracy i najmu. A na lotnisku wiadomo- sama
To pewnie dlatego, że w Wiedniu mają niższe koszty życia a podatki w Austrii są niższe niż w Polsce, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Inflacja to jedno, ale pazerność polskich biznesmenów to drugie, a to drugie najbardziej podniosło ceny, bo do wysokiej inflacji
Dymać to cię może państwo, gdzie nakazuje ci płacić przymusowe "składki" na przyszłe emerytury rozp.dalając tą kasę na bieżąco na swoje potrzeby.
Przedsiębiorca (o ile nie ma monopolu), składa ofertę, a kupujący ją przyjmuje albo nie. Jeśli oferta jest przyjęta, to jakie dymanie? Dymałby, gdyby dał niską cenę, a potem kasował więcej. Ale od paru lat WSZYSCY wiedzą, że jest drogo, klientów nie ubywa, to
Nie po.ebało mnie jeszcze xD
Ja mam niedaleko do morza, widzę te tłumy zjeżdżające się w każdy weekend i podczas wakacji, zawsze w tym okresie jadę w przeciwną stronę.
Tak samo nic mnie więcej nie zaciągnie do Zakopca kiedy cała Polska ma wolne. Świat jest wielki i piękny, a Polacy walą co roku w to samo miejsce i się dziwią, że tam ceny podnieśli.