Imigranci z Filipin pracują w Polsce po 300 godzin na miesiąc. PIP nic nie zrobi
Ostatnio w jednej z ogólnopolskich gazet pojawił się reportaż o imigrantach z Filipin pracujących pod Szczecinem na budowie fabryki. Imigranci pracują po 300 godzin miesięcznie, po 12 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu. Nie przysługują im płatne zwolnienia lekarskie ani urlopy wypoczynkowe.
neurotiCat z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 319
Komentarze (319)
najlepsze
Na takie warunki to i polacy sie godzą XD. Natomiast zatrudnianie większej ilości polaków 12hx6 na tydzień jest na dłużej nierealne bo zrobi sie syf. Przy imigrantach jest wolna amerykanka, polacy za granicą tak samo pracowali. Teraz możliwe że to wypleniono.
Dlatego narzekania na imigrantów względem pracy występują nie dlatego że "człowiek bez
@artur-hemingway: podobnie jak połowa Niemców, Holendrów, Francuzów itp. Wysokie PKB to dalej fabryki i magazyny, a nie tylko usługi i praca umysłowa. Spawanie,elektryka, budowa, czy proste przykręcanie śrubek na taśmach, czy pakowanie palet
https://www.olx.ua/uk/obyavlenie/rabota/robota-v-polsch-pakuvalnik-kosmetiki-parfumer-IDPu5ld.html
@MarcinTop: praco dawca, dobrodziej nigdy by tak nie zrobil. Zeby byc przedsiebiorca to trzeba byc nadczlowiekiem, prawie bogiem.
Komentarz usunięty przez autora
Ponoć potem za gówniane stawki jeżdżą na tirach w polskich firmach.
W tym roku był u nas wypadek, że jeden z nich zasnął za kółkiem i #!$%@?ł się tirem w osobówkę.
Oczywiście, pasażerowie osobówki zgon na miejscu.
Bo spedytor w miejsce polaka zatrudni 4 hindusów
20% rynku pracy sie nie łapie pod KP
Umowa zalecenie i po 360h w miesiącu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Łamanie prawa, szczególnie pracy powinno być tępione z całą surowoscia, ale nie po to bYznes wymyślił sobie spółki z o.o. żeby za coś odpowiadać.