Ma stracić dom za długi byłego męża. Kuriozalna wycena
Marzena Sroga ma być eksmitowana z domu za długi byłego męża. Choć para miała rozdzielność majątkową, a należność, od której rozpoczęło się postępowanie egzekucyjne, dotyczyła tylko męża, kobiecie ma zostać odebrany dom, który stanowił jej wyłączną własność.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 87
- Odpowiedz
Komentarze (87)
najlepsze
Wystarczy, że wierzyciel "nie wie" o rozdzielności majątkowej i cyk, już możesz przejąć własność współmałżonka.
Wystarczy, że biegły wyceni nieruchomość z czapy i cyk, wartość zaniżona kilkukrotnie.
Wystarczy, że komornik słabo albo wcale będzie informował o licytacji i cyk, sprzedane jedynemu oferentowi za 2/3 wyceny, która sama w sobie też była zaniżona.
Nowy
pytanie czy rozdzielnosc byla przed czo po powstaniu dlugu bo cos czuje ze zostala przepisana po powstaniu
@MiKeyCo: To czemu nie wpuścili biegłego do środka?
No a to że jedna osoba pojawiła się na licytacji wydaje się śmierdzące. Obecnie licytacje muszą być ogłaszane w internecie i ciężko się dopchać takie tłumy przychodzą. Ceny często osiągają kwoty wyższe niż wartość rynkowa.
Gnoje, które oszukały ludzi na grube pieniądze, wcześniej pozbywając się majątku, to mikroprzedsiebiorczy rak.
Znajomy buja się z takim fachowcem, stawia płoty ludziom, działalnośc niby zarejestrowana, długów w pytę w ZUS i US, za robotę kasę bierze
Czyli nie byl jej wylaczna wlasnoscia PRZED slubem? W takim razie sie nie dziwie decyzji sadu. Dziwie sie ze w innych sprawach tego typu komornik nie moze nic sciagnac bo majatek zostal miesiac albo rok wczesniej przepisany na malzonka.
Wedlug mnie jak najbardziej caly majatek OBOJGA malzonkow powinni licytowac do 5 lat wstecz.
Jak ktoś prowadzi działalność i nie potrafi dobrze
Bo wygląda na to że sąd zachował się bardzo racjonalnie. Uznał rozdzielność majątkową za wybieg i wydał nakaz egzekucji. Wartość nieruchomości? Skoro go nie wpuścili, to sami są sobie winni.
@leon-san: Właśnie w tym problem, że sądy w Polsce sobie albo coś uznają, albo nie.
Oj, jaka szkoda, że ich dojechali xD
Pytam z czystej ciekawości, bo takie przepisywanie majątku na żonę to "standard"... tylko co gdy ta żona robi facetowi wała? można się przed tym jakoś zabezpieczyć?
Bo jedyne co mi przychodzi do głowy,
w intercyzie można zabezpieczyć? no ale jak to wygląda? np. dom/auto/inne dobra zapisujesz na żonę, ale w momencie rozwodu wraca do ciebie? ;)
pytam, bo interesuje mnie to jak to robią ci wszyscy cwaniacy, którzy np. wały robią lub p------y ;) cały majątek poprzepisywany na żonę, oni bez niczego - no i okej tylko co gdy nagle żona postanawia odejść ;)