Maszyna zmiażdżyła jej rękę. Sąd uznał, że nie ma winnych
39-letnia pani Agnieszka pracowała w stolarni. Gdy czyściła jedną z maszyn, inny tam zatrudniony włączył urządzenie. W konsekwencji kobieta straciła połowę dłoni i ma poważnie uszkodzone przedramię prawej ręki. Prokuratura uznała, że winnym dramatycznego wypadku jest pracodawca.
Yakotak z- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
@smk666: wygląda na to, że nie było LOTO, a kobiety nikt nie uprzedził, że ktoś może jej nie zobaczyć i włączyć maszynę. Wierz mi, że mało osób zdaje sobie z tego sprawę, dopóki ktoś im tego
Bez kłódki na wyłączniku, to żadne zabezpieczenie, bo każdy może przyjść i załączyć.
Absolutnie nikt w najczarniejszych snach nie przypuszczał, że ktoś może włączyć maszynę bez ostrzeżenia.
Na choooj mi kask, skoro przez całe życie nic mi na głowę nie spadło.
Edukacja, Edukacja i jeszcze raz uświadamianie.
Na komputerze:
Na Androidzie: