Robert Makłowicz spytany o jedzenie robaków. Oj, zirytował się.

Robert Makłowicz odniósł się do propagandowych plotek prawicowych polityków, dotyczących rzekomego zakazu spożywania mięsa i zastąpienia go robakami. Krytyk kulinarny dosadnie to podsumował.

[obieq]

Ten świat musi upaść...
Bierdole jak sobie człowiek pomyśli "jak było źle" jak się urodził, a co szykuje się na starość

[n.....s]

Będzie dostępne, ale nie będzie nikogo na nie stać, a robaki potanieją.
Oklo Overtona panie Makłowicz, ale pan by raczej nie chciał usłyszeć tego argumentu patrząc na użyta retoryke i grę głosem światłego i wiedzącego lepiej.

Ekspert od wszystkiego (ʘ‿ʘ)

[wyjasniacz]

Oby miał rację

[B.....n]

Miłość do unii to jak tkwienie w przemocowym związku. "To na pewno był ostatni raz, już więcej mnie nie uderzy". Klapki na oczach.

[Karol-Habryka]

Makłowicza przestałem oglądać bo zaczął za dużo odzywać się politycznie, tak jak skreśliłem Stuhrów a potem Czarka co kazał się szczepić.

[WOWMichal]

@Karol-Habryka no dobra, als kogo to obchodzi? ktoś Ci takie pytanie tu zadał?

[Karol-Habryka]

@WOWMichal: miałem głosy w głowie, napisz posta na wykopie...

[Wieufel]

Jeśli kiedykolwiek dojdzie do tego, że będzie do wyboru albo bardzo drogie mięso albo robaki czy rośliny, to chyba zostanę w 100% weganinem (czyli nie będę w--------ł robaków)...

[B.....i]

Nikt nikogo w sklepie nie będzie musiał pilnować czy kupuje mięso, bo go tam nie znajdziecie
UE zakaże hodowli bydła i pozamiatane

[czterysta_cztery]

Każdy może się mylić. To brzmi tak nieprawdopodobnie. Nie dziwię mu się i mam nadzieję, że to ja się mylę a nie on. Poza tym fajnie opowiada o papu.

[bastek66]

Nie będą zmuszać. Po prostu opodatkują mięso jak tytoń.