Ani się nie uczą, ani nie pracują - Generacja NEET - analiza problemu
Określenie NEET dotyczy zjawiska socjologicznego i odnosi się do sytuacji młodzieży. Oznacza osoby młode, które przez dłuższy czas pozostają poza sferą zatrudnienia i edukacji, czyli tych, którzy jednocześnie nie uczą się, nie pracują, ani nie przygotowują się do zawodu
snorli12 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 797
Komentarze (797)
najlepsze
+ ginaca "koniecznosc" zakladania rodziny
+ panstwo zabiera wiekszosc owocow pracy
+ odjazd w kosmos cen nieruchomosci vs. zarobki
=
chlopy nie musza/uwazaja, ze nie maja po co harowac
No i oczywiscie zastepy debili robia dzieci (choc nie powinni) i potem mamy masy mlodych nieprzygotowane do zycia.
Nie będzie dzieci -> mniej ludzi do pracy i więcej do utrzymania przez system. Takie coś w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu lat może doprowadzić nas do potężnego kryzysu
Problemem sa systemy sprzed X stuleci oczekujace wiecznie rosnacej populacji. Pomimo, ze to znana i podstawowa wiedza, ze narody przechodza fazy rozwoju demograficznego, a ostatni z nich ujmuje kurczaca sie liczbe ludnosci.
Takie systemy sa skazane na upadek i wlasnie to obserwujemy.
To chory system (glownie emerytalny i pieniadza fiducjarnego) z debilnymi zalozeniami u podstaw sa problemem, a nie spadajaca dzietnosc per se.
Inb4 odkładanie pieniędzy, powodzenia z taką inflacją
Myślę, że często do tego wyrka lądują osoby, które rozwijają pasje (czego szkoła im nie zapewnia) lub nie traktują pracy jako sensu życia. Boomerom i kapitaluchom grunt się pod stopami wali, bo młodzi ludzie nie chcą wstawać o 6 i pracować 12 godzin dziennie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nikt mi nic nie obiecywał, po prostu to latanie dzień w dzień na kołowrotku ma niewielki sens.
@kimunyest95: Po 30-tce organizm zaczyna to odczuwać.
Jakiego problemu?
To nie pracodawdca czy świat jest zły, to rodzice są nieopodowiedzialni i myślą że dziecko się samo wychowa.