My tu gadu gadu, a Lasy Państwowe rżną dzikie Bieszczady.
W jednym wydzieleniu 54 drzewa o wymiarach pomnikowych. Już od lat 90. planowano tu Bieszczadzki Park Narodowy. Premier Morawiecki 1,5 roku temu obiecał powiększyć obszar parków narodowych. Obietnica premiera nic nie znaczy?
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 232
Komentarze (232)
najlepsze
Kiedyś zasadzone przez ludzi są ścinane przez ludzi. Dla niektórych to niepojęte.
Ma to nawet nazwę gospodarka leśna.
@Incel_Teleron: Ekolodzy nie. Ale zidiociali szkodnicy, co się ekologami nazywają, tak.
O, i Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot wsrod partnerow akcji (sponsorowana z zagranicy, min przez Norwegie):
I co za mało czasu od lat 90 żeby to zrobić?
@yolantarutowicz: Gdzie te liczby?
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko irytuje mnie ze juz warszawki nie tykaja a tu nawet w parkach na woli potrafia wyciac kilkadziesiat drzew.. i co? I media milcza.
Komentarz usunięty przez moderatora
Oczywiście, że znaczy - można być pewnym, że będzie dokładnie odwrotnie.
Się niektórzy dopiero budzą pod koniec drugiej kadencji rządów PIS? xD
@MorzeNiczyje: wy to kto? przy tym wielkim rznieciu niczym za hitlera brakuje drewna w polskich tartakach, ceny wywalilo w kosmos.