Nie wiem na ile to popularne w Polsce, ale na zachodzie czasami stosuje sie metodę niskoinwazyjnego rozbijania kamieni laserem, albo ultradźwiękami. Duże kamienie są rozbijane na mniejsze, które można wydalić z moczem bez potrzeby operowania.
Trzeba pić bardzo dużo wody i nie łykać gigantycznych dawek wit D. Kto się zawsze nawadnia ten uniknie kamieni nerkowych. A ewentualny piasek się wypłucze z moczem.
@Pantraub: jak masz skłonność do kamieni nerkowych to duże ilości ,tak 2g codziennie może przyspieszyć powstawanie kamienia nerkowego. Trzeba tak jeśli kilka miesięcy, mi się udało.
@WschodZachodPolnocPoludnie: Dosłownie to samo powiedziała mi pielęgniarka w szpitalu, kiedy trafiłem tam z kolką nerkową. Niestety brzmi to jak kolejna mądrość boomerów. Kumpel, który jest absolutnym mistrzem w ilości wypijanego piwa, i tak nie uchronił się przed kamicą. ¯\_(ツ)_/¯
@Miszkurka2000 mój rekord na tle buta porcelanowego krasnala. Niestety nie pierwszy i nie ostatni. Spałem całą noc na stojąco. Inaczej zwijalem się z bólu. Morfina pomogła na 2h. 35lat, a płakałem jak niemowlę. Nawet najgorszemu wrogowi nie życzę bólu, który trwał 5dni. Trochę snu, litry wody, litry piwa. Dopiero to pomogło. Przez 2tyg nie mogłem patrzeć na wodę. Tak mi zbrzydła.
@Farelka2000W: Dokładnie. Ogólnie każde dziecko wie z podstawówki, że kwas neutralizuje zasady więc ja od czasu do czasu strzelam sobie duszkiem "Cytrynkę" lub wpieprzam kilka torebek kwasku cytrynowego. Oczywiście razem z opakowaniem.
Komentarze (220)
najlepsze
W jaki sposób nie licząc sraczki?
źródło: comment_1659872874Q3PfI6OHulSF1is4LGIIlB.jpg
Pobierzźródło: comment_1659873283PakVCytHx7NKG0qwsWFUEu.jpg
Pobierzźródło: comment_1659873587smeKu10pcL4g4EoH35u6R3.jpg
Pobierzźródło: comment_1659885178hXweXpEeA2b10Q1IUukhSU.jpg
Pobierz