Porażająca śmierć rowerzysty. Zginął pod kołami BMW
Rowerzysta zginął na przejeździe dla jednośladów, potrącony przez 31-letniego kierowcę BMW. 61-latek mieszkał nieopodal, wybrał się wieczorem po zakupy, ale już nigdy nie wróci do domu. Zginął pod kołami osobówki. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku.
Super_Express z- #
- #
- #
- #
- #
- 415
- Odpowiedz
Komentarze (415)
najlepsze
1. Wcisnęła się mi tuż przed maskę przed wjazdem na rondo
2. Wymusiła pierwszeństwo na tramwaju
3. #!$%@?ła jakiś papier przez szybę (po cukierku chyba)
4. #!$%@?ła na czerwonym na skręcie w lewo na skrzyżowaniu
i pojechałą sobie w siną dal zadowolona. Spodziewałem się na początku Sebixa ale Grażyna jadąca w pośpiechu do salonu makijażu
Ryzyko wypadku i śmierci podobne.
A ja się zapytam: co to QRA za jakiś nowotwór na drogach typu: przejazd dla rowerzystów?
Czym rowerzysta się różni od kierującego skuterem do 50 cm3? I jeden i drugi jest tak samo niczym nie chroniony. Obydwaj osiągają na drodze taką samą prędkość.
Kierujący
Komentarz usunięty przez moderatora