Takich kuriozów jest więcej. Tzw. "demokratyczny" model państwowy nie ma nic wspólnego z prawdziwą demokracją ani tym bardziej z wolnością. Obywatel w zasadzie nie ma żadnych praw ponieważ konstytucja jako taka jest tylko pustą fasadą - czyli na pokaz żeby zamkąć mordy tych najbardziej hardych. A normalny człowiek wszystko musi konsultować z urzędującym "aparatem". Jeśli nie musi to tylko dlatego że "aparat" jeszcze nie ma na to ochoty. Nie wiem jak Wy
ustawa o zbiórkach publicznych nie dotyczy zbierania pieniędzy na cele prywatne. To można robić, byle nie natrętnie i oszukańczo oraz pod warunkiem, że nie ma się środków egzystencji (w przeciwnym wypadku podpada sie pod paragraf z kodeksu wykroczeń).
Hmm... chyba LiD coś mówił o zakładaniu firm w 24h... I tak zagłosowałbym na UPR, nie wiem dlaczego coś mi mówi, że partie popularne i z dużym poparciem są do dupy. (Co nie znaczy, że mniejsze partie nie mogą być tam właśnie)
Wiecie... szukałem czegoś o darowiznach i doszedłem do wniosku, że te 5 zł na piwo (swoją drogą drogie coś, ale mniejsza z tym) można by zdobyć i nie zostać opodatkowanym :P (tyle, ze samo namawianie do darowizny może być nielegalne...:/)
Gdy wartość prezentu w ostatnich pięciu latach nie przekracza 4902zl, nic nie trzeba robić, na obu stronach nie ciążą żadne obowiązki podatkowe. Jeżeli przekracza - obdarowany zapłaci podatek od spadków i darowizn.
Martin, jedno pytanie: skoro nie ma się pieniędzy na piwo, to skąd ma się wziąć pieniądze na notariusza? Przecież zrobić ściepy na notariusza nie można z tego samego powodu, z jakiego nie można zrobić ściepy na piwo...
Komentarze (34)
najlepsze
Np. Ograniczenie do zawodów prawniczych, przekłada się na wyższe ceny i niższą jakość usług.
"Proponuję założyć komitet, gdyż wymaga to tylko sześciu osób oraz napisania aktu organizacyjnego powierdzonego notarialnie."
Na poczatku bylo zalozenie, ze bohater nie posiada pieniedzy. Nie wiem czy jest mozliwe by notariusz taki akt potwierdzil za darmo.
Najprostrze by bylo pojscie do klubu dla gejow i staniecie przy barze... na pewno predzej czy pozniej ktos postawi.
miażdży :-D
Na koniec, jak już uzbierasz w końcu te 5 złotych, otwierasz komisyjnie puszkę, spisujesz protokół z otwarcia puszki...
W tym momencie umarłem :D
1) od 20 lat przybywa nam regulacji, a ubywa wolnosci
2) od 20 lat rzadza ci sami ludzie - koalicja PO (dawniej KL-D, UW, AWS), PiS (dawniej PC, AWS), LiD (dawniej SLD, PZPR)
Trzeba byc kretynem, zeby na tych ludzi wciaz glosowac, ale coz, nie kazdy moze myslec samodzielnie...
Gdy wartość prezentu w ostatnich pięciu latach nie przekracza 4902zl, nic nie trzeba robić, na obu stronach nie ciążą żadne obowiązki podatkowe.
Jeżeli przekracza - obdarowany zapłaci podatek od spadków i darowizn.