Nie opłaca się być nauczycielem. W szkołach doszło do sytuacji bez...

Szukają nowej pracy, dają ujście frustracji na forach internetowych i protestują. Nauczyciele mają coraz więcej powodów, by rzucić papierami i nigdy więcej nie przekraczać progu szkoły.

[bleebus]

Dać zdecydowanie podwyżki, a nie wszystkim, tym którzy mają sukcesy w edukacji dzieci jak najbardziej. Starym piernikom, którzy uczą nieaktualnych rzeczy lub wyżywają się na dzieciach, figa z makiem.

[dlaczego_nie]

@bleebus: ok, to jak sprawdzisz który nauczyciel jest lepszy a który gorszy? Poza tym nauczyciele mają narzucone czego mają uczyć.

[dlaczego_nie]

Wtedy nie bedzie sytulacji gdzie w klasie sa dwie trzy osoby ktore sa ponad przecietnie inteligetne, 20 sredniakow i 2-3 patusow ktorzy #!$%@? cala lekcje.

Wtedy zniknie problem debili ktorzy kibluja po kilka lat w podstawowc

@kominiorz_sandomierz: nie, będą szkoły dla głabów z kasą i brak szkół dla reszty.

[Nixxx2000]

lol szkoly prywatne mowi wam to cos bolszewickie nieudaczniki?

[TheKirghizLight]

Rozwiązane jest przecież takie proste. Wystarczy, że się poduczą IT i wyjadą do Warszawy. Miejsca w IT na pewno starczy dla wszystkich, bo krzywa popytu i podaży nie istnieje a korporacje są fajne i nowoczesne i w ogóle postępowe, dbają o społeczeństwo, zawsze z duchem czasu, raz swastyka, raz flaga LGBT (nie stawiam tu znaku równości). Oczywiście nie na całym świecie, bo korporacje kochają wszystkich, łącznie z tymi co niezupełnie kochają innych

[lord_xenu]

@TheKirghizLight: nic z tego nie wynika. co chciałeś powiedzieć?

[TheKirghizLight]

@lord_xenu:

nic z tego nie wynika. co chciałeś powiedzieć?

Mamy kraj w którym nauczyciel zarabiać będzie pensję minimalną, za chwilę nie będzie miał kto uczyć, do tego mamy problem z mieszkaniami, problem z przenoszeniem kapitału do stolicy, co powoduje, że PiS będzie rządził aż po kres, a równocześnie ceny mieszkań będą rosnąć. A jak się usłyszy co liberalna opozycja oferuje to w skrócie to będzie zmień pracę, było się uczyć i

[xUnf]

Skoro jest tak źle to jakim cudem szkoły jeszcze pracują? Kto tam chodzi i uczy za psie pieniądze? Sami sadomasochiści?

[Nemayu]

@xUnf: Zanim jebnie to musi być taki moment, że zaraz jebnie. Nic nie psuje się momentalnie. Ludzie nie lubią zmian, więc siedzą na posadzie, bo żeby ją zmienić to trzebaby coś zmienić, więc może lepiej zmienić szkoły na lepsze, zrobić strajk...

[popmart]

@lavinka: nikt nie blokuje awansu, awans jest ustawowy i każdy w odpowiednim czasie może i powinien go robić
. BUJDA! W szkołach które znam prawie nie pracują "emeryci" chyba że nie ma komu. Powtarzasz komunały sprzed 20 lat

[spunky]

Każdy bombelek dostaje od urodzenia 500 PLN miesięcznie, to sobie chyba będą umieć zorganizować prywatne nauki, prawda? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[szyp]

Poprężą się aby dostać więcej kasy. Znam nauczycieli i nie zamienią tej pracy na inną bo dla nich 8h i brak wakacji, ferii itd są nie do przeskoczenia.

[popmart]

@KasparowGaming: Dla mnie wolne 3mc w roku to jeden z najważniejszych pozapłacowych gratyfikacji. Zapomniałeś już co to znaczy mieć 20 dni.....

[popmart]

@KasparowGaming: Wszystko odbywa się w ostatnim tyg. sierpnia. A może po prostu zmień szkołę bo masz dyrektora idiotę? JA NIE, zmieniłbym pracę. Albo idź uczyć do prywatnych na normalna umowę wtedy zrozumiesz.

[TWezmyr]

Głupim narodem łatwiej rządzić, to prawda. Ale skoro zaborcom nie udało się sztuka obniżenia potencjału Polaków, to dlaczego miałoby się udać Kaczyńskiemu?

[dqdq1]

Niech jadom.

[TrudnyMinus]

Żeby decydować się na użeranie się z uczniami to trzeba być psychicznie chorym. Pomijając topowe szkoły, bycie nauczycielem w takich gówno szkołach z samymi nastoletnimi patusami to koszmar.

[Dadas77]

Dojdzie (już doszło?) do sytuacji gdzie pani na kasie w Biedronce zarobi o 50% więcej niż nauczycielka/urzędniczka, dlaczego? Dlatego, że kobieta woli pachnieć i być PANIĄ polonistką, PANIĄ urzędniczką za 3k brutto niż fizolem-robolem w biedronce za 5k brutto... taki dodatek wstydliwy ... w związku z czym jest nadpodaż PAŃ a za mało pracownic i rynek tak to wycenia- u facetów to dużo mniejszy czynnik, a nawet odwrotnie, facet woli zarobić konkretną