@voot: Jest mnóstwo takich wsi. Chociażby ja na jednej takiej mieszkam, wszystko co wymieniłeś jest. I nic więcej. 20km od Poznania. A to jedna z większych w okolicy. Mam niedaleko wieś, w której stoją dwa bloki, 3 domy, sklep. Przez środek przechodzi droga, która z jednej strony prowadzi do trochę większej wsi (10km) i w drugą stronę, do równie małej (10km). To jest dopiero urodzić się w nieszczęśliwym miejscu. Wieś z
@voot: Ty sobie nawet zadupia wyobrazić nie potrafisz. Kościół? Sklepik z ławką? Ostatnim razem otwarty sklep w mojej miejscowości mieliśmy gdzieś w 2009 :)
@megawonsz9: "Na ostrze piły wprowadzone jest niewielkie napięcie elektryczne, a następnie jest ono monitorowane. W momencie wykrycia jakiejkolwiek zmiany, nawet takiej wywołanej dotknięciem, załącza się automatyczny hamulec, błyskawicznie zatrzymując ostrze."
Ładnych parę lat temu 2 maja przybiegła do nas roztrzęsiona sąsiadka z kawałkiem słoniny w rękach. Otworzyła ten kawałek, a tam mały palec sąsiada. Piłował sobie deski i tak niefortunnie wsadził łapę, że mu małego palca urwało, a potem rękę odwróciło i naderwało kciuka. Zawiozłem go do szpitala (razem z tym odciętym palcem). Niestety operacja kciuka była poważniejsza i tego małego już mu nie przyszyli. Wnioski: 1. Jakby komuś coś ucięło, to
3. Przy jeździe do szpitala nie ma co liczyć na policję - w stałym miejscu na trasie stali, zjechałem i chciałem, żeby sąsiada przejęli i go szybciej dowieźli, to powiedzieli, że im nie wolno itp i mam sobie radzić sam.
@smiech2: "Pomagamy i chronimy"... Pomagamy budżetowi i chronimy siebie przed choćby sugestią odpowiedzialności. ( ͡°͜ʖ͡°)
@fazonun: Tutaj chyba ta słonina zaważyła o tym, że go nie przyszyli. Dojazd do szpitala zajął z 15-20 minut. Jak przyjechaliśmy, to palec ze słoniny od razu poszedł do mycia i przygotowania, ale mogli stwierdzić, że lepiej nie ryzykować zakażenia. I tak dobrze, że kciuk odratowali.
@mikox2k4: Krąży plotka, jakoby sawstop płaciło za takie nagrania. A co do parówek… to Macierewicz może czarować smoleńskich wyznawców :) Nie ma potrzeby testowania na „żywych” organizmach- już za głębokiej komuny w Polsce testowano urządzenia przed dopuszczeniem ich do obrotu za pomocą tzw palca probierczego. Z pewnością w USA, kraju pozwów sądowych, te procedury są znacznie bardziej rozbudowane.
Nie znam się na obróbce drewna, ale po odsunięciu głównego kawałka z którego ciął, co on chciał zrobić? Wyciągnąć ten mały co uciął spod obracającego się ostrza? Podnieść drewienko których to popycha? Dziwny ten wypadek
Komentarze (173)
najlepsze
Wnioski:
1. Jakby komuś coś ucięło, to
@smiech2: "Pomagamy i chronimy"... Pomagamy budżetowi i chronimy siebie przed choćby sugestią odpowiedzialności. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co do małego i serdecznego - w sumie racja.
A co do parówek… to Macierewicz może czarować smoleńskich wyznawców :)
Nie ma potrzeby testowania na „żywych” organizmach- już za głębokiej komuny w Polsce testowano urządzenia przed dopuszczeniem ich do obrotu za pomocą tzw palca probierczego.
Z pewnością w USA, kraju pozwów sądowych, te procedury są znacznie bardziej rozbudowane.