Masz kredyt? Planujesz kredyt? Obejrzyj to wideo
W kraju gdzie 80% nie wie, że płaci podatki to video powinno być obowiązke dla każdego kto planuje zaciągnięcie kredytu hipotecznego lub innego dużego zobowiązania
Crisu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 477
- Odpowiedz
W kraju gdzie 80% nie wie, że płaci podatki to video powinno być obowiązke dla każdego kto planuje zaciągnięcie kredytu hipotecznego lub innego dużego zobowiązania
Crisu z
Komentarze (477)
najlepsze
Też polak po 4 latach:
Natomiast on powiedział, że zabraknie w końcu ludzi do kupna mieszkań. Może ich zabraknie... ale przyjdą fundusze i będą kupować nie mieszkania a całe bloki czy nawet osiedla. To jest coś, co najbardziej rozpieprza ceny mieszkań.
Finansować czyjś wynajmem xD
Ale czemu zawsze w dyskusji na ten temat są rozpatrywane takie ekstremalne/nierealne scenariusze typu
Nie znam dokładnie cen w Warszawie ale podejrzewam, że żeby zejść do takiego poziomu to ceny musiałyby spaść teraz o 75%.
Zauważ też, że nie każdy te 5 lat
Te twoje 40% zarobków od znajomego jeszcze jest ok... Ale zobacz ile jest tych wszystkich pośredników kredytowych - Notius itp, gdzie większość ludzi się zgłasza tam - gdy banki im odmawiają kredytów. Wtedy agenci z tej firmy wiedzą w jakim banku coś sprawdzają,a czego nie
Ale jako że więcej zarabiasz, to nadpłacasz 5k miesięcznie, bo zarabiasz 8k...
Ale powiedzmy że twoja firma popada w długi, więc ciężej jest wykombinować 5k miesięcznie niż 1k... by przetrwać.
Masz większą kontrolę nad ratą miesieczną. Jak jest dobrze nadpłacasz, jak jest źle - płacisz minimum.
Chętnie bym się dowiedział co jeżeli nie wezmę kredytu właśnie teraz kiedy zaraz nie będę miał gdzie mieszkać.
Spłacać czyjś kredyt na wynajmie? Iść do noclegowni na te 3-4 lata akurat jak pęknie bańka (a może 10?)
Niestety nie każdy dostaje mieszkanie od rodziców na start.
Kredyt bee, nigdy kredyt. Uzbieraj kupuj bez kredytu!
33 lata na karku i żal mam do siebie że wszystkiego wcześniej nie zrobiłem mimo, że mogłem.
@zeus_pl: to podobnie jak ja. Jak sobie pomyślę, że mogłem te 8 lat temu sobie mieszkanie na kredyt wziąć i z nadpłacaniem by mi pewnie z 5-6 lat zostało, a w miedzyczasie cena tego mieszkanie w kosmos poleciała, to się człowiekowi smutno robi.
Obawiam się że dla wielu już jest za późno, albo nie mieli/mają za dużego wyboru.
Ja osobiście nadpłacam ile mogę własny kredyt bo czasy tanich kredytów się kończą. Będzie tylko drożej a wynagrodzenia nie rosną tak szybko jak inflacja, o ile się nie zmienia pracy właściwie non stop.
Jak ktoś mieszka za granicą to polecam by kredyt mial stałą stopę jak najdłużej.
Dodatkowo nie można zapomnieć o
Podobnie było z Frankiem - nagonka społeczna na