Moje dwa koty polują na balkonie na gołębie. Jest siatka, więc gołąb nie wejdzie na balkon, ale siada sobie na parapecie zewnętrznym takim, na poziomie podłogi. I między barierką a podłogą jest ze 4cm prześwit. Koty zaczajają się i łapią pazurami gołębia, wciągając go do środka tą szparą.
Kupiłem kruka do straszenia, ale działa średnio. Zamontuję jakąś deskę albo coś, bo nie chcę by mi koty zachorowały od gołębi :(
Wyborcza i list do redakcji xD Oczywista ściema i zakop. Najlepsze są argumenty o biednych ptaszkach :> Wiewiórki też będziecie ścigać za eksterminację?
Komentarze (139)
najlepsze
https://www.smithsonianmag.com/smart-news/cats-are-surprisingly-ineffective-keeping-urban-rat-populations-check-180970428/
Koty zaczajają się i łapią pazurami gołębia, wciągając go do środka tą szparą.
Kupiłem kruka do straszenia, ale działa średnio. Zamontuję jakąś deskę albo coś, bo nie chcę by mi koty zachorowały od gołębi :(