Z teksty i komentarzy wnioskuję, że autor był na dobrej drodze już przed tripem. Sam miałem kiedyś w życiu niezbyt fajnie i wychodzenie z tego wspomagały podobne idee w stylu Alana Wattsa. Także możliwe że opowi bardziej pomógł Alan Watts i jemu podobni. DMT może pomogło uzyskać świeże spojrzenie na życie, z ideami, którymi wcześniej się interesował. Ja miałem "momenty przebudzenia" medytując, a była to prosta medytacja, głównie obserwowanie świata, oddechu, swoich
Chciałbym żeby psychodeliki wywierały na mnie długotrwały wpływ. Niestety tak szybko jak kończy się działanie, tak samo szybko wracam do starego życia ( ͡°ʖ̯͡°)
Komentarze (591)
najlepsze