Łepkowska: "Opłata reprograficzna nie jest podatkiem"

"Opłata reprograficzna nie jest podatkiem" - zaznaczyła Łepkowska. "To opłata, która jest opłatą za tzw. dozwolony użytek. Ma ona umocowanie w prawie autorskim" - dodała.

[Unifokalizacja]

Zagłosowaliście na tych, którzy przed wyborami mówili do was jak do debili, to teraz nie dziwicie się, że okradając was traktują was jak debili.

[kitq]

Zwykły człowiek, który nie może się utrzymać z tego co kocha robić, jest zmuszony pójść do zwykłej pracy.
Ale człowiek z dyplomem szkoły artystycznej lub przyjęty do szacownego grona ma mieć swoją działalność finansowaną przez innych.
Dlaczego? Ja np. lubię rekreacyjnie jeździć na rowerze lub pograć sobie w gierki.
Czy gdybym spędzał na tym cały swój czas, przez 7 dni w tygodni to mógłbym liczyć na gwarantowany dochód od państwa, bo nie mogę na tym

[xarafaxz]

Opłata reprograficzna nie jest podatkiem

To prawda, nie jest to podatek tylko zwyczajne złodziejstwo i pasożytnictwo grupy kolesiów.

[ValareS]

@xarafaxz: lepiej tego ując się nie da. Szkoda, że w naszym kraju tak to wygląda.

[Angens]

„To nie jest polski wymysł, czy mój albo kolegów, którzy byli inicjatorami projektu tej ustawy. Prawda jest taka, że na całym świecie cywilizowanym, zwłaszcza w Europie, artyści są wspierani, ponieważ oni tworzą kulturę” – tak reżyserka i scenarzystka, Ilona Łepkowska w Porannej rozmowie w RMF FM komentowała nowy projekt ustawy o uprawieniach artysty zawodowego.

To sprawdźmy dokonania:
Pisała scenariusze do seriali: Kacperek (1985), Radio Romans (1994–1995), Klan (1997–1999), Na dobre i na

[TechnoYoda]

Kiedyś było tak, że artyści aby zarobić hajs, musieli pracować - grali na ulicach, grali po pubach, starali się być coraz bardziej rozpoznawalni, zaczynali od małych widowni na niewielkich salach, szlajali się po jakiś spelunach i grali do kotleta, byli szczęśliwi jak ktoś o nich napisał albo mogli zagrać w jakimś radiu lub te puściło ich piosenkę. Jeśli byli dobrzy w tym co robią to ludzie chętnie kupowali ich płyty, jeździli za

[kolega_krzys]

Mam genialny pomysł: niech artyści którym "wyszło" płacą na fundusz, który będzie opłacał im ty wszystkie benefity. Skoro my zwykli ludzie nie rozumiemy "duszy artysty" bo jak to tak płacić za pisanie scenariusza, to przecież artysta zawodowy będzie rozumieć innych i z chęcią zapłaci na takiego grajka ulicznego, który się okrzyknie artystą.

[kolega_krzys]

@lolens dusza artysty myśli o rozwoju kultury w Polsce, przecież nie chodzi o pieniądze. To wcale nie podobne, to niedobra rzecz.

[kolega_krzys]

@lolens XD opłata sztućcowa dla kucharzy, opłata kluczowo-wkrętakowa dla mechaników, opłata kierowcowo-motorniczo-kolejowa dla ZKM i PKP. Ten kraj daje tyle możliwości.

[F.....a]

Ja jestem budowlancem. Ostatnio zrobilem piekny taras i otrzymalem zaplate za wykonana usluge.
ALE.
Pzeciez kazdy sasiad moze sobie na ten moj taras patrzec, kazdy przechodzien moze czerpac przyjemnosc z obserwowania mojego dziela. Calkowicie za darmo.
To niesprawiedliwe!
Rzadam dodatkowej oplaty w formie tantiem za podziwianie mojego dziela!
.

[o.....f]

@Flaklypa: Trzeba było robić umowę o dzieło z przeniesieniem praw autorskich.

[arturek98c]

najbardziej żałosne było kiedy powiedziała, że operatorzy sieci komórkowych dają telefony ZA DARMO... kiedy bierze się abonament. A taka prawda, że taki telefon wzięty na raty czyt. abonament wychodzi drożej o około 100-200 zł niż gdyby go kupić normalnie. Może ma ludzi za głupków? "aaa, telefon za darmo to spoko, niech kradną moje pieniądze" albo jak mówiła, że nie odczujemy podwyżki 6%. kup TV za 2 tys to odczujesz te 120 zł..