Ustawił fotopułapkę, by pokazać kłusowników. Myśliwi się zemścili
Kłusownikami najczęściej są sami myśliwi, którzy dla zarobku nie zgłaszają polowań. Zwierzynę taką można sprzedać bez wypłacania ekwiwalentu na rzecz koła łowieckiego. Proceder jest na tyle powszechny, że myśliwi zgłaszający takie sprawy są wykluczani ze środowiska.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
- Odpowiedz
Komentarze (132)
najlepsze
Patrząc na to, co się dzieje w niektórych kołach łowieckich, to najwyraźniej kultywują złodziejstwo, denuncjację i brak honoru. ¯_(ツ)_/¯
Ale to jest prawda. Dziki mieszkają w miastach i okolicach bo tam jest bezpieczniej bo myśliwi nie mogą kłusować bo każdy strzał czy zabrany zwierzaczek bez papierów to potencjalny problem jak ktoś zobaczy i gdzieś poinformuje.
To sobie żyją i się rozmnażają.
Po wsiach po prostu tradycyjnie kłusują i robią to kłusownicy z bronią lub wnykami, a także myśliwi którzy mogli by to robić legalnie ale wolą zaoszczędzić parę złociszy,
Aby zastrzelić przysłowiowego dzika czy jelenia oficjalnie trzeba mieć tzw. zezwolenie na odstrzał.
Czyli np.jeden myśliwy może strzelić w całym sezonie np.2 dziki i 1 jelenia [powtarzam, oficjalnie].
Prawda jest jednak taka, że jeżdżą
Najpierw mówisz, że mają większą świadomość, a potem piszesz, że w sumie to sprawdzają to co ewidentnie muszą żeby nikt nie zabezpieczonej nie przewoził na tylnim siedzeniu z kolegami jak to się w przeszłości zdarzało.
@juardi: Oczywiście. Masz też prawo być niereformowalnym dzbanem, który nic nie czyta, a co za tym idzie – nie widzi, jak prawidłowo się pisze. Mało tego… W szkole też się nie nauczyłeś! Biorąc pod uwagę fakt, że nie potrafisz prawidłowo użyć spacji przy zapisie znaków przestankowych nawet po tym, gdy na tę uwagę odpisujesz, musisz być tumanem do kwadratu. ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora