O fali w Ludowym Wojsku Polskim
Choć zjawisko znęcania się nad młodszymi rocznikami poborowych znane jest w większości armii świata, „falę” w Siłach Zbrojnych PRL traktuje się często jako pochodną okrutnych zachowań mających miejsce w „bratniej” Armii Czerwonej w postaci złowrogiej „diedowszczyzny”.
efceka z- #
- #
- #
- #
- #
- 316
Komentarze (316)
najlepsze
Bo je ta służba by ominęła
A prawda jest taka, że obowiązkowa służba wojskowa tylko dla mężczyzn byłaby dyskryminująca że względu na płeć
Jakby #!$%@? sobie uświadomiły, że służba wojskowa musiałaby być obowiązkowa dla kobiet to byłby kwik jak stąd do wieczności
@Sprus: Najbardziej nawołują stare dziady które swoją falę przeżyły i ich dupa piecze że teraz młodych kotów nie ma kto do pionu stawiać
@Basileus: PRL czyli zaborca i okupant Polski potrzebował poniżonego mięsa armatniego, który przyjmie pierwszy i główny atak zachodu.
Ogólnie odbywał się tutaj absurd, bo młodzi ludzie zamiast walczyć z okupantem i okupacją, służyli mu w wojsku
@Dziambelll: Na bogato. Ja sumarycznie to chyba z 10 szt. ostrych na 2 strzelnicach i nie policzę ile ślepych. Akurat tak się trafiło że nasza jednostka miała wystawiać przez jakiś okres kompanie honorowe. Uroczystości rocznicowe, pogrzeby i takie tam. Przed każdą trzeba było trochę poćwiczyć i postrzelać. Dostałem za nie kilka ładnych dni urlopu których niestety nie dało się odebrać, bo zawsze była jakaś wymówka.
Gdyby w MON była jakakolwiek wola reform, to obowiązkową służbę zastąpiono by sensownym miesięcznym szkoleniem z
Dziś nikt by już na tę patologię nie pozwolił. Wtedy kapralem był gówniarz bez rozumu, któremu od dwóch belek na pagonach siadało na mózg.
Paradoksalnie najlepiej
Także wiele się nie zmieniło.
@abomito: dobrze piszesz, jakby mnie powołali do Wojska w PRL następnego dnia już bym się zapisywał do partii