W każdym systemie walk dobrze wyprowadzony cios w splot słoneczny czy krtań MUSI oszołomić przeciwnika - sami spróbujcie uderzyć się lekko dłonią w krtań - efekt zakrztuszenia murowany, a to już podstawa do bezbronności. To samo splot słoneczny - jedno uderzenie i po prostu nie mozna oddychac - czyli również stajemy sie bezbronni jak dziecko.
Zwróćcie uwagę że kolesia uderzali w brzuch i nic, a jeden cios wyżej i tracil oddech i
@Lisu: Nie - ja WIEM że cios w splot słoneczny czy krtań jest skuteczny. I każdy kto choć próbowal ćwiczyć jakiekolwiek sztuki walki przynajmniej raz (całkiem przypadkiem) zarobił takie uderzenie - pamieta sie takie rzeczy i stara sie ich unikac.
A co do samego pokazu - tak, techniki obezwładniania są skuteczne i prawdziwe - a jak watpisz to zapisz sie do jakiejkolwiek szkoły sztuk walk i spróbuj "pobić" instruktora - pokaże
@kontofirmowe: Na pewno wiele technik jest ciekawych, sam kiedyś poszukiwałem szkółki Combat 56 czy innych systemów obrony. Na trening boksu, muay thai pomimo że są całkiem fajne można chodzić bardziej dla rozrywki, ja szukam raczej czegoś do obrony, a nie walki. Nie będę z naspidowanym typem walczył tylko będę się starał go spacyfikować.
@darokrol: Zapewniam Cię, że zadziała. Naprawdę tak ciężko pojąć co to jest trening i pokaz techniki? Wiadomym jest, że przy pokazywaniu uczniom jak wykonywać jakąś technikę nie będzie aranżował walki, bo po prostu nic by nie zobaczyli.
Uwielbiam teoretyków, którzy sztuki i systemy walki widzieli tylko na filmikach, a potem się mądrzą. Ruszcie się, idźcie na jakiś trening w waszym mieście lub najbliższym, polecam jujitsu, krav mage, taekwondo, BJJ, czy capoeirę
@oxmo: byłeś na treningu internetowy cwaniaczku? Widziałeś walki? Śmiejesz sie ze 100% skutecznosci na YT, ale niestety nie masz nic co by to obalało...
Nic nie jest skuteczne na 100%. Wykorzystanie technik zależy od człowieka, ale sam system jest nastawiony nie na technike X i Y, tylko na SKUTECZNOŚĆ i ewoluuje, ale skąd Ty to możesz wiedzieć, skoro na treningu nigdy nie byłeś, a walczyć to chyba tylko w Tekkena.
Dyskusja o skuteczności jednej sztuki walki nad inną przypomina kłótnię o wyższości świąt Wielkanocy nad świętami Bożego Narodzenia. Jedna metoda jest na 100 % skuteczna - to... sprint :-) Ja myślałem jeszcze o czymś innym - w samoobronie należy położyć nacisk na rozwiązanie sytuacji kryzysowej, na rozładowanie napięcia, uniknięcia użycia siły fizycznej. Taką konieczność wskazano w Niemczech, kiedy to zginął zadźgany nożem koleś, który chciał uspokoić agresorów w tramwaju. Śledztwo wykazało, że
@szekter: Nie zapominajmy że często porównuje się sztuki walki/systemy wymyślone w innych celach... system walki to zbiór najlepszych elementów mających umożliwic eliminację przeciwnika, skuteczną samoobrone w jak najłatwiejszy sposób- i tak się szkoli ludzi. W sztukach walk pierwotnie stworzonych do tego, raczej się odeszło i postawiło na typowe konfrontacje 1;1 raczej już w sportowym duchu walki- z czego chyba wyewoluowały sporty walki.
Co do twoich poglądów o odpuszczeniu -słusznie, i nawet
@szekter: Masz dużo racji w tym co piszesz, jednak w przypadku kursów NLP najwyżej nie wyrwiesz lachona, a w przypadku Twojego przykładu mozesz skonczyć z nożem w żebrach. Jesli ktoś uczy jak wyrywać lachony to nie bierze na siebie odpowiedzialności tak dużej jak ten ktory uczyłby technik majacych na celu udaremnienie ataku.
Swego rodzaju "mistrzami" takich praktyk sa policyjni "psychologowie od sytuacji kryzysowych" ktorych zadaniem jest tak przeprowadzić akcje np. odbicia
Tak mnie ciekawi - skoro uderzenie w splot słoneczny jest takie skuteczne, to czemu bokserzy czy inni zawodnicy sztuk walki "bawią się" w oklepywanie przeciwnika zamiast uderzyć w jedno miejsce i znokautować rywala?
(Uprzedzam, że nigdy się nie interesowałem sztukami walki)
@cofko: bo uderzenie w rekawcy rozklada sie po stosunkowo duzej powierzchni. oprocz samej rekawicy, ktora sie rozplaszczy, dlon jest grubo zabandazowana. on bije samyki kostkami, co praktycznie koncentruje sile w malym obszaerze. do tego dodasz celnosc i wszystko jasne.
@Lisu: "...do tego dochodzą dobrze rozwinięte mięśnie brzucha.." - mialeś w szkole biologię to powinieneś wiedzieć że miesnie brzucha są nieco niżej - w tym filmiku też pokazywali jak nieskuteczny byl atak na brzuch i skuteczny atak na splot. Dodatkowo widać że cios idzie od dołu ku górze, wbijając się pod żebra.
Natomiast sprawa bokserów.....nie wiem ile walk ogadaleś w TV ale nawet tylko na takim przykladzie powinieneś wiedzieć że bardzo
Akurat w systeme bym uwierzył. Zawsze ubolewałem że ciężko cywilowi w PL nauczyc się jakiś systemów walki wojskowych, bądź też wzorowanych na nich- jedynie kravka, czasem sambo pouczą (którym to szkolili też wielu żołnierzy radzieckich/rosyjskich) , ale o systemę, combat 56, czy cokolwiek innego ciężko. Wiadomo że połowa jest zabroniona, bo jest zbyt niebezpieczna, ale chociaż jakieś podstawy z nich...
@UlfNitjsefni: nieskromnie, choc z pokorą, bo i tak sie mam za marnego - 1,5roku tajskiego, 3 miesiące MMA :) Więc wiem co to znaczy szukac trenignów, uczęszczac na nie- nie w głowie mi teoretyzowanie. Dzwignie i rzuty też były,ale to za krótko żeby sie czegoś nauczyc... Za to wierze że nawet najprostsza samoobrona musi w sobie miec cos z uderzanych.
A do noża bym w życiu nie startował - szkoda życia...
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: bez codziennych treningów nauka takich technik jak w filmiku jest bezużyteczna, lepiej pójść na boks czy jakąś prostą sztukę samoobrony (ale bez żadnych rzutów i dźwigni jako takich, oprócz tych prostych). obrona przed nożem to już zupełnie inna para butów i na pokazaniu kilku technik powinno się to zakończyć, bo i tak lepiej jest wszystko oddać w czasie napaści albo uciekać, niż liczyć na szczęście.
Polecam film w powiązanych gdzie przeciwnik nie współpracował z jednym z bohaterów powyższego filmu i aktywnie atakuje.
Przeciwnik jest tak ok. 10 kg lżejszy i okłada tego Pana, któremu żaden (nie mówiąc już o jakimś trafieniu w punkt witalny) cios czy kopnięcie nie wchodzi.
@timos: Dokładnie. Magiczne sztuczki, oddechy śmierci i nowoczesne super systemy, a wszystko prezentowane na szkrabach, którzy się mało nie obsrają gdy ich Miszczu wybierze do prezentacji techniki. Miałem kiedyś tą przyjemność, że z treningu czegoś tam cięższego polazłem na trening AKD, sensei mi machnął łapą jakieś Atemi, a ja go odruchowo zamalowałem. Nie wiem kto był bardziej zaskoczony. :|
Oczywiście takie techniki nie działają. Właśnie dlatego rosyjskie jednostki specjalne tak bardzo kiepskie. Każdy specjalista wykopowy jest w tych technikach o wiele lepszy od tych z filmików.
Czy może ktoś polecić jakąś dobrą szkołe sztuki walki w Warszawie? Chodziłem na krav magę; ale zupełnie mnie nie przekonała - większość technik pozwalało na wyrwanie się z uścisku i ucieczkę; bardzo logiczne, tylko że czasem się nie da... i połowa technik wyprowadzanych przez mnie - czereśniaka - po prostu nie działała na gości ważących więcej niż 100kg.
@fledgeling: A to różne panie są - zależy co komu pasuje. Ja łaziłem na MT do Serafina i do Garudy. Pierwszy jest nastawiony na sparingi i jest dość hardcorowo - jak lubię, ale trzeba tam zap$%$#!#ać kawał drogi od Pl.Zawiszy. Garuda za to jest mocno techniczna - niezła na początek - chociaż ja jestem raczej zwolennikiem nap$%$#!#ania się od samego początku :) łaziłem, bo blisko było. Najbardziej polecam treningi u Juliusza
@fledgeling: Ja bym Ci polecił boks albo muay thai, ew kickboxing- nauczysz się ciosów uderzanych + wyrobisz kondycje do ew uciekania ;) Nawet jeśli chcesz iśc na kravke, to większośc trenerów preferuje ludzi którzy jakąkolwiek stycznośc z SW już mieli... W w-wie z tego co pamiętam, dobre kluby MT to rosomak, serafin... Ale no to taka moja opinia tylko, poczytaj, pooglądaj filmy (choc traktuj je z dystansem) i wybierz to co
Tak zwany cios Harikriszna. Pamiętam jak starszy brat mi wkręcał że krisznowcy chodzą po Olsztyńskim dworcu i jak im się nie spodobasz to cię mogą zabić takim ciosem :)
@ElCidX: Nie walą ściema - tylko są odpowiednio markowane i zwalniane tylko po to by taki laik jak ty wogóle je dostrzegł - gdybyś spotkał sie z tymi panami na macie to po kilku sekundach zastanawialbyś się w jakiej kolejności i gdzie dokladnie padly ciosy próbując wogóle podnieśc się do pionu i złapać oddech.
Komentarze (153)
najlepsze
Zwróćcie uwagę że kolesia uderzali w brzuch i nic, a jeden cios wyżej i tracil oddech i
Wirująca Pięść to samo zabiło Bruce'a Lee :)
A co do samego pokazu - tak, techniki obezwładniania są skuteczne i prawdziwe - a jak watpisz to zapisz sie do jakiejkolwiek szkoły sztuk walk i spróbuj "pobić" instruktora - pokaże
Jakby czytal Suvorowa to wiedzial by ze nie na czarnych ale na kuklach, specnaz sie GRU sie szkolilo!
Uwielbiam teoretyków, którzy sztuki i systemy walki widzieli tylko na filmikach, a potem się mądrzą. Ruszcie się, idźcie na jakiś trening w waszym mieście lub najbliższym, polecam jujitsu, krav mage, taekwondo, BJJ, czy capoeirę
Nic nie jest skuteczne na 100%. Wykorzystanie technik zależy od człowieka, ale sam system jest nastawiony nie na technike X i Y, tylko na SKUTECZNOŚĆ i ewoluuje, ale skąd Ty to możesz wiedzieć, skoro na treningu nigdy nie byłeś, a walczyć to chyba tylko w Tekkena.
Co do twoich poglądów o odpuszczeniu -słusznie, i nawet
Swego rodzaju "mistrzami" takich praktyk sa policyjni "psychologowie od sytuacji kryzysowych" ktorych zadaniem jest tak przeprowadzić akcje np. odbicia
(Uprzedzam, że nigdy się nie interesowałem sztukami walki)
Natomiast sprawa bokserów.....nie wiem ile walk ogadaleś w TV ale nawet tylko na takim przykladzie powinieneś wiedzieć że bardzo
A do noża bym w życiu nie startował - szkoda życia...
Ja: co byś poradził, jaka jest najlepsza sztuka walki?
On: klamka.
Przeciwnik jest tak ok. 10 kg lżejszy i okłada tego Pana, któremu żaden (nie mówiąc już o jakimś trafieniu w punkt witalny) cios czy kopnięcie nie wchodzi.
Pałka, nóż, sztacheta = run forest, run.
http://www.youtube.com/watch?v=eXoRa3DM5tU
Ale np. walenie pod uszy to dobry sposób.
Tak zwany cios Harikriszna. Pamiętam jak starszy brat mi wkręcał że krisznowcy chodzą po Olsztyńskim dworcu i jak im się nie spodobasz to cię mogą zabić takim ciosem :)
Komentarz usunięty przez moderatora