Nadopiekuńczy rodzice to niezaradne dzieci!

Nadopiekuńczy rodzice, chcąc dla swojego dziecka jak najlepiej (ponad stan), broniąc go w każdej sytuacji, nie ucząc odpowiedzialności i metod radzenia sobie z problemami, działają na jego niekorzyść. Tak samo źle działa ciągły krytycyzm, żądania i brak wsparcia, brak empatii - brak opiekuńczości.

[MinisterPrawdy]

Ja rozumiem, że artykuł jest ogólnie o nadopiekuńczości, ale przez te wywody historyczne to mnie jedynie napawa zażenowaniem pomieszanym ze złością. Już się zlecieli jacyś upośledzeni pierdziele dokazując, ze dobre czasy tworzą słabych ludzi. xD

No nie mogę. To jest właśnie typowe p--------o upośledzonych pokoleń powojennych, wychowywanych przez matki, pozbawionych wzorców męskich pierdół, które szukając swojej tożsamości zaczęły się zwracać najpierw ku jakimś prymitywnym atawizmom i wyższości seksualnej (fale, wyścigi w okazywaniu

[m_ney]

@In_thrust_we_trust: jak c--j xd kolega to chyba z resortowej rodziny

[ohydus]

No ale coś mi się nieźle wydaje, że to wynik dużej niedojrzałości i zaburzeń grubej ilości ludzi.

@nowywinternetach: Większości, jak widać po minusach.

[A.....x]

mnie rodzice w zasadzie nic nie nauczyli, i też w życiu nic nie potrafię

[nowywinternetach]

@Megawonsz_dziewienc: Najważniejsze, to czuć się wartościowym, umieć się bronić, mieć jakieś umiejętności (czy też tworzyć możliwości), walczyć o zdrowie i dopiero bym powiedział pieniądze (ale to już poza etapem bycia nastolatkiem i dzieckiem).

Gdy dziecku o niskim poczuciu własnej wartości wmawia się, że ludzie są najważniejsi, a oni nie do końca są akceptujący (a o to w młodym wieku łatwo), a potem np. dziewczyny dla chłopca, to może się to

[Megawonsz_dziewienc]

@nowywinternetach: napisałeś to tak chaotycznie, że nie za bardzo rozumiem twój wywód

[Frygus96]

Mam siostre, 19, prawie 20 lat, Jak musiała iść do dentysty to mój ojczym dzwoni do mnie czy nie mógłbym zadzwonić siostrze do szkoły i ją usprawiedliwić (mieszkamy w UK a ojczym niponimaju po angielsku). Siostra oczywiście nie zadzwoni mimo perfekcyjnego języka do własnej szkoły w wieku prawie 20 lat "bo sie wstydzi" Zdaniem ojczyma zachowanie mojej siosty jak i jego samego jest normalne. Pozdrawiam cieplutko.(ʘ‿ʘ)

[Lukirybnik]

@Frygus96: Mam to samo z moją siostrą 12 lat młodszą.....

[Frygus96]

@Lukirybnik: To jest skrajnie nieodpowiedzialne ze strony rodziców, moja siostra niczego nie umie zrobić sama, a może i umie, tylko jak jest: ej zrób to zrób tamto, to ona NIE. I wtedy moja młodsza siostra jest ganiana "do roboty" i ona już nie może powiedzieć NIE, ona musi i tyle, totalnie tego nie rozumiem, przykro sie na to patrzy, moja siostra ma prawie 20 lat i nie wyszła z domu

[W.....1]

Wszystko co napisałeś to ogólniki, rozwiń proszę swoją wypowiedź.

[W.....1]

@nowywinternetach:

Tak artykuł jak artykuł dla matek poziom podstawówka :) natomiast temat w szerszej perspektywie, niesamowicie ciekawy!

[nowywinternetach]

@WhiteRabbit101: Szczerze mówiąc, nie chciało mi się szukać lepszego, a ten i tak jest dość rozbudowany i uznałem, że temat warto podjąć. I tak się coś z tego wyniesie. Najważniejsza i tak jest zasada, aby nie przesadzać, ani w jedną stronę czyli za dużo opieki, ani za mało. Coś po środku.

Ile znam matek, które dziecko bronią tak, że nawet jak dostanie słuszną 1 w szkole to i tak mówią dziecku, że jest bardzo mądre i nie ma co słuchać nauczycielek. Albo dziecko jest grube i mówią, że piękne, zamiast zachęcić do zrzucenia kg dla zdrowia i pewności siebie.

Ile słyszę takich, które mówią - do niczego się nie nadajesz, nic z ciebie nie mam, tylko mnie krzywdzisz swoim istnieniem i innymi wadami, których wymienię 100 w minutę! I takim w ogóle brak

[m4cias]

Nadopiekuńczy rodzice to niezaradne dzieci!

Nadopiekuńcze państwo to niezaradni obywatele!

[R.....f]

Prawda, szczególnie jak dziecko dostaje co chce za każdym razem.

[nowywinternetach]

Najlepiej jak dziecku się nagnie karku za młodu karami cielesnymi

@Bonanzaa: Najlepiej to gwałcić własne dziecko, bić ile wlezie i mówić mu, że tak jest dobrze.

Fanzolisz gościu. Po niezasłużonej krzywdzie są problemy z psychiką, zaufaniem, intelektualne i wiele więcej.

[nowywinternetach]

widać, że za młodu nigdy porządnego wperdolu od ojca nie dostałeś, że pleciesz takie farmazony

@Bonanzaa: A widać ,że ty dostałeś tyle tego w-------u, że emocjonalnie już nie funkcjonujesz, albo zostałeś psychopatą, a intelektu w tobie też niewiele pozostało

[yagu6]

przynajmniej dziecko umie szybko klikać na klawie/tablecie/fonie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ainam102]

Lata 90 , miałem 12 lat latałem latem kolegami po 22 po budowach, lasach , jeździliśmy sami na basen, chodziło się na wagary , jak miałem 15 lat to pojechałem z kolegami sam na trzy dni na Hel nad morze i to było w tamtych czasach normalne. A teraz kuzynka ma dwóch synów bliźniaków , 14 lat mają , do szkoły czy kolegi ich wiozą samochodem, ostatnio zrobiła im awanturę bo bez

[SkrytyZolw]

@ainam102: to akurat dobrze, że nie mogą pić coli bez pozwolenia i że rodzice zwracają na to uwagę. Choć tak właściwie nie powinni pić jej wcale.

[Z.....u]

@SkrytyZolw: Nie, nie w kwestii ich wychowywania. W kwestii dietetyki mogę się zgodzić, ale ona jest na drugim miejscu.

[Unwin]

Od kobiet słyszałem, że celowo wychowują tak swoje dzieci. Brak stresu w dzieciństwie miałby spowodować, że dziecko w przyszłości będzie bardziej pewne siebie- a dzięki temu odniesie większy sukces w życiu.

[a.....r]

@Unwin: To tylko pokazuje że kobiety same nie powinny zabierać się za wychowanie dzieci, a w szczególności synów.

[Runaway]

@nowywinternetach: walczyć trzeba głównie ze sobą, żeby z automatu nie robić wszystkiego za dziecko. Staram się bardzo dużo tłumaczyć i proponować rozwiązania, które mogą pomóc młodej w samodzielności.

[soundboy]

Niestety ja tak byłem wychowywany ale jakoś się ogarnąłem jak zamieszkałem z dziewczyna i jej ojciec mi sporo pomógł. Ale patrząc na mojego brata dalej mieszkającego z rodzicami to t------a, zero wymagań, zero konsekwencji.

[soundboy]

@rob_m85 człowieku akurat nie nie chodzi o kwestie finansowe bo oboje dobrze zarabiamy ale szkoda mi strzępic języka żeby Ci tłumaczyć.

[szad7]

Niestety ja tak byłem wychowywany ale jakoś się ogarnąłem jak zamieszkałem z dziewczyna i jej ojciec mi sporo pomógł.

@soundboy: czyli najpierw pomagali ci twoi rodzice, a teraz pomagają ci jej rodzice? ( ͡° ͜ʖ ͡°)