Męska depresja - mężczyźni nie mogą liczyć na podobne wsparcie co kobiety
350 milionów chorych, którzy zostali zdiagnozowani na całym świecie. Depresja to jedna z najpoważniejszych chorób, z jaką muszą mierzyć się ludzie w XXI wieku. I chociaż liczba ta przeraża, wielu chorych nadal nie może liczyć na odpowiednie leczenie i zrozumienie...
wants z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 375
- Odpowiedz
Komentarze (375)
najlepsze
W moim przypadku to wyglądało tak,że kobieta codzenie nawijała jak to ona ciężko w życiu i mało robi, nic jej nie wychodzi.
A jak ja zacząłem mówić o swoich problemach to ona zaczęła się żalić znajomym jaka to ona zmęczona jest moimi problemami
Dalej popierajcie konserwatystów to na pewno coś się zmieni xDDDDDD
Nie poruszyłeś tematu "Jak się ze mną nie zgadzasz to jesteś rasistą/nazistą/faszystą i powinieneś zostać wykluczony ze społeczeństwa.
A tak w ogóle to oskarżę Cię o molestowanie, bo taki mam kaprys."
Poprawię może Twoje ostatnie zdanie.
To sie chyba bierze stad ze od najmlodszych lat sa tresowani do ustepowanie i dostosowywania sie.
@sildenafil: o, to na pewno. Juz w szkole do dziewczynek zawsze ulgowo,
@sildenafil: nie wiem czy jest to kwestia formalizacji zwiazku. Powiedzial bym ze to kwestia wieku + zalozenia rodziny. Wiekszosc przyjaciol poznajemy bedac w liceum czy na studiach, duzo rozmawiamy z innymi, szukamy sobie osob z podobnym podejsciem do zycia, zainteresowaniami, akceptacji, potwierdzenia naszego zdania czy opinii, checi spedzenia wspolnie milo wolnego czasu. Czy to na piwku czy to wyjezdzajac gdzies.
Z wiekiem coraz bardziej nasz charakter jest uksztaltowany, osobowosc silniejsza, pojawia sie poczucie niezaleznosci, nie odczuwamy juz tak bardzo potrzeby akceptacji i przynaleznosci do grupy.
Skupiamy sie na pracy, pojawia sie partnerka - to z nia zaczynamy spedzac wiekszosc czasu, pierwsze kontakty zaczynaja zanikac, chwile pozniej pojawia sie dziecko i to jest gamechanger. Czas zaczyna leciec baaardzo szybko i wybieramy mniej lub bardziej swiadomie tylko te relacje ktore sa wartosciowe lub ludzi ktorzy sa na tym samym zyciowym etapie. Reszta sie powoli wykrusza, kilka lat pozniej okazuje sie ze jedyne co nas z nimi laczylo to np. wspolne picie piwa
@drsteve: cooo? Jako kobieta muszę się nie zgodzić. Męskie przyjaźnie są dużo bardziej trwałe, to kobiety ze sobą rywalizują na każdym poziomie i jak się raz pokłócą, to jest koniec na resztę życia, a faceci sobie nawrzucają i następnego dnia idą na piwo.
Prawdą jest, że męskie relacje są bardziej trwałe, a kobiety lubią się porównywać ze sobą, ale to w jaki sposób działa feminizm to kolejny poziom relacji. Dużo wyższy niż relacje męskie.
Domyślam się, że dlatego iż budowana jest narracja krzywdy, co łączy kobiety.
Jak mężczyźni zaczną się użalać to niektórzy faceci powiedzą, żeby przestał się mazgaić. Tutaj już gorsza relacja jest.
"idź na kilkumiesięczną terapię 200 PLN za spotkanie, co z tego że już płacisz ciężką kasę na NFZ i korpo-med, to jest inwestycja w siebie"
"Magda z Facebuka też miała depresję i zobacz jaka teraz jest szczęśliwa"
"wyjdź do ludzi"
"jeśli nie zrobisz ... nie jesteś prawdziwym mężczyzną"
@celiberion: to się nie wydarza. Po prostu nie istnieje psycholog "za darmo". Z NFZ ostatnio z przychodni mnie przegonili "dzwonić nie przychodzić bo KOWIT".
Z NFZ to wygląda tak, że dostajesz termin za pół roku, a jak dożyjesz to trafiasz do jakiejś 25 letniej juleczki która zrobiła podyplomowy kurs psychologii. Pogadasz sobie 40min o pierdołach i cyk - następna wizyta za