Serio, wykopki nawet w jakimś gówno artykule potrafią dostrzec dyskryminację i atak na ich męskość? Bo artykuł jest o tym, że jakieś baby czują się wypalone w pracy? #!$%@?ę jak można połączyć te dwie rzeczy i dojść do takich z dupy wniosków? xD Wam ktoś płaci za wypisywanie tych głupot?
@chrominancja: To po prostu feminizm, tylko, że w drugą stronę - w tym przypadku nieatrakcyjni i nieudani "mężczyźni" biadolą jak są męczeni i pokrzywdzeni przez płeć przeciwną xd.
@PrzenosnyKaloryfer: czyli analogiczne mozba mówić ze wszystkie tematy które podnoszą kobiety są bezwartościowe, bo są podnoszone przed nieatrakcyjne i nieudane kobiety?
Ale biadolenie > Według raportu “Women in tech report 2021” sporządzonego TrustRadius 57 proc. programistek czuje się bardziej wypalona w swojej pracy, 43 proc. z nich pracuje dłużej, a 42 proc. wykonuje więcej obowiązków domowych niż ich partnerzy....
@adamssson: 58% facetów, których partnerkami są programistki wykonuje więcej obowiązków domowych niż one (czyli 58% kobiet-programistek wykonuje mniej obowiązków niż ich partnerzy). Nie wiadomo jaki mają zawód Ci faceci, ile zarabiają ani w drugą stronę i ilu facetów programistów wykonuje więcej obowiązków domowych niż ich partnerki.
@matejkoo: W ogóle to dziwny ten "artykuł", możliwe, że źle przetłumaczone. Wg tytułu 57 procent programistek czuje się wypalona w pracy, a
Taaa, widziałem nie raz. Jeden z ciekawszych przykładów to kobieta która przez ostatnie kilka lat była dofinansowana przez firmę wszelkiej maści szkoleniami tylko dla kobiet, kosztującymi masę kasy, o pierwszeństwie na płatnych konferencjach i podróżach firmowych za wielką wodę nawet nie wspomnę. Wydajność od zawsze najmniejsza w zespole, nie wspominając już o najłatwiejszych taskach, wiecznie spóźniona i wiecznie musi wcześniej dziś wyjść ale odrobić nie ma kiedy. Chłopa to już za całokształt
Wypalenie bierze się z tego, że taki programista, nie ważne czy junior, mid, senior, gdy nie chwyci się jakiegoś awansu/przekształcenia na stanowisko "inne/mniej niż programistyczne", to zaczyna odczuwać brak perspektyw na rozwój, a jak to mówi słynna mądrość
Bez rozwoju jesteś w dupie!
Kto Ci ukradł marzenia?
Gdy już znasz każdy wzorzec projektowy i każdy konstrukt w danym języku programowania, to pozostaje:
@patrolez: wiesz jakie kiepskie zarobki w VR? Jak już to kierunek AR/MR Hololensy itp- raczej bardziej przyszłościowe (perspektywa najbliższych 5-10 lat)
nic dziwnego. Większość wypalonych ludzi w IT to Ci co poszli tam dla pieniędzy. Sporo kobiet nie lubi komputerów, a idą do IT na np. testerki oprogramowania - jest to praca monotonna i na dłuższą metę demotywująca.
Ja teraz dopiero widze ile koledzy i kolezanki tak naprawe pracowali. Wszystkie gaduly i nieroby tesknia za powrotem do biura, bo sie w domu wypalaja. Pierwszy raz w zyciu musza pracowac. W biurze mogli przegadac pol dnia ukrywajac sie to w kuchni to w kantynie to jeszcze gdzie indziej, to robiac zakupy w sklepach internetowych albo spedzajac czas na bezsensownych meetingach. Teraz chca od nich wynikow pracy i dupa, nie ma
Niestety, ale IT to nie jest złote el dorado jak się wszystkim wydaje. Psycholodzy i psychiatrzy od dawna zmarnowali, że coraz więcej osób z branży do nich trafia. Duży w tym udział samego IT, którzy opowiadali bajki o #programista15k , młodzi ludzie po studiach rzucili się na bootcampy i przebranżawianie, a potem trafili na gównostanowisko za 3k netto po czym skapneli się, że ktoś ich po prostu oszukał.
Komentarze (467)
najlepsze
@matejkoo: W ogóle to dziwny ten "artykuł", możliwe, że źle przetłumaczone. Wg tytułu 57 procent programistek czuje się wypalona w pracy, a
@adamssson: wiecej LUB tyle samo.
Gdy już znasz każdy wzorzec projektowy i każdy konstrukt w danym języku programowania, to pozostaje:
@patrolez: wiesz jakie kiepskie zarobki w VR? Jak już to kierunek AR/MR Hololensy itp- raczej bardziej przyszłościowe (perspektywa najbliższych 5-10 lat)