Majątek rodziców ma wpływ na zarobki dzieci, a to tworzy poważne nierówności

Z najnowszego raportu MFW wynika, że istotny wpływ na nasze zarobki ma urodzenia. Jak mamy pecha i urodzimy się w biednej rodzinie, to mamy mniejsze szanse na dobre zarobki. Badania prowadzono w Norwegii, która słynie z egalitarnego społeczeństwa. W innych państwach rozwarstwienie może być większe

[Doomed]

A może po prostu n---------i genetycznie ludzie płodzą n---------e genetycznie dzieci? Nie?
Sam po ojcu, który okazał się homoseksualistą i jako góral długo to ukrywał (spłodził 3 synów) dostałem długi, a matka alkoholiczka więcej niż na pół etatu nie pracowała. Życie mocno im dało w dupę i się nie ogarneli, ale ani oni, ani ich ogarnięci rodzice nie byli n---------i. Z trójki synów wywodzących się z takiej biedy, ze jesc co nie

[m.....r]

Egalitaryzm - bubt przeciwko ludzkiej naturze

@Doomed: Wielkie dzięki, coś w sam raz do posluchania w aucie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Doomed]

@mechaniczny_pomidor: jedna z, o ile nie najwartościowsza książka jaką czytałem. Autora uważa się za ojca anarchokapitalizmu, ale nie jest przy tym zjebem i nieudacznikiem jak większość anarchistów, którzy ideologią jedynie tłumaczą swoje życiowe niepowodzenia. Człowiek, który kłócił się o swoją utopię z noblistą, Miltonem Friedmanem i tenże przyznał mu w końcu rację :O
Miłej lektury

[F.....n]

Ale i tak gdybym miał choć cień szansy na lepsze życie (jeżeli byłbym w biedniejszej rodzinie), to starałbym się jak mogę o lepszy byt.

[szaloneneutrino]

W idealnym świecie, bogactwo rodziców nie powinno bezpośrednio wpływać na płace dzieci.

Chyba wg jakiś idiotów.

[KapitanIzrael]

No Shit! Naprawdę mając łatwy start w dobrobycie byłbym bogaty, wykształcony i obracał króliczki playboya? Głębokie jak cytaty z facebooka.
Lub zostałbym raperem Matą i śpiewał o trudnym dzieciństwie mając starego prawnika z hajsem :D

[kawior2007]

Po to nam był komunizm, żeby pchnąć odpowiednich, a wyhamować innych i teraz to procentuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cookie96]

Prawdziwa merytokracja i równość społeczna nadejdzie, gdy dziedziczyć po rodzicach będzie się tylko geny, wychowanie i kontakty. Możecie próbować zmienić moje zdanie ale wam się nie uda - jeśli dzieciak nie jest zdolny po "otrzymaniu" mieszkania oszczędzić jego wartości ( nie to co kredytowicze, co muszą oszczędzić jego wartość plus drugie tyle odsetek ) to widocznie nie przejął od rodziców tego co najważniejsze.

[dmsq]

a to spoko, jak nie będzie miał wpływu na zarobki moich dzieci to już tak nie z---------m i oddam się czemuś mniej wymagającemu/stresującemu/wymagającego regularnych szkoleń, np zostanę cieciem (z całym szacunkiem dla tego zawodu, w końcu nie oceniam, pewnie wszyscy tak samo pragniemy dobra naszych dzieci cieci)

[Jaro666]

Ale odkrycie :) a jak się urodzisz w rodzinie królewskiej to może nawet królem zostaniesz. K---a kto odkrywa i po co? Pachnie to j-----m pisowskim socjalizmem

[deviator]

Cóż, czy aby na pewno chcemy nazwać "niesprawiedliwością" to, że mamy prawo przekazać owoce swojej pracy swojemu własnemu dziecku?

[Luciferrrro]

@rskate: Też mam takie podejście. Zamiast narzekać na los myślę sobie, że to co wypracuję, będzie w przyszłości służyło moim dzieciom, wnukom. Prawda jest taka, że w ciągu 1-2 pokoleń można odwrócić los rodziny. Choć nie jest to proste, bo jak oprócz biedy, dostałeś "w spadku" jeszcze niską inteligencję, głupotę i złe nawyki, to będzie tylko gorzej.

[rskate]

@Luciferrrro: głupoty chyba nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) dziadek miał mature ojciec mgr inż ja tylko inż . Ojciec sam się dorabiał troche z fartem bo hiperinflacja zjadła jego kredyt. Przez to myśli jak komorowski. Zmień prace i weź kredyt ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Inteligencji dinansowej 0 ( ͡° ͜ʖ ͡°) całe życie tylko raty na głupoty