Majątek rodziców ma wpływ na zarobki dzieci, a to tworzy poważne nierówności

Z najnowszego raportu MFW wynika, że istotny wpływ na nasze zarobki ma urodzenia. Jak mamy pecha i urodzimy się w biednej rodzinie, to mamy mniejsze szanse na dobre zarobki. Badania prowadzono w Norwegii, która słynie z egalitarnego społeczeństwa. W innych państwach rozwarstwienie może być większe

[SweetieX]

Podatek od spadku powinien wynosić 55% jak w Japonii. To nie moja wina, ze pochodzę z biednej rodziny (rodzice po zawodówce). Swoją szanse i tak wykorzystałem - mam skończone studia (magisterka za granica), zarabiam ok. 300 tysięcy rocznie, mam mieszkanie i 2 miliony oszczędności.

[K.....k]

@SweetieX: A ja mam dużą fujarę.

[SweetieX]

@need_money: nie zrobisz tak, jeśli będzie jakiś podatek spadkowy. Wolisz spalić wszystko czy dać dziecku 20% majątku?

[Trismagist]

Zakazać możliwości dawania darowizn dzieciom, oraz po śmierci cały majątek przechodzi na państwo. Problem rozwiązany.

[urzad_kontroli_skarbowej]

Zakazać możliwości dawania darowizn dzieciom, oraz po śmierci cały majątek przechodzi na państwo. Problem rozwiązany.

@Trismagist: Nie da się tego zrobić. Przenoszę majątek do spółki. Następnie sprzedaje dziecku udziały po taniości. I co teraz? Jeśli nie mogę sprzedać, to zatrudniam dziecko z pensją 500k rocznie i majątek powolutku przechodzi.

[need_money]

@Trismagist wolałbym w takim razie przed śmiercią wszystko polać benzyna i spalic

[S.....b]

I dlatego uważam że dziedziczenie powinno być zakazane a po śmierci nieruchomości szły by na akcję gdzie każdy mógłby je kupić a konta bankowe na rzecz skarbu państwa

[DIO_]

@Scaab: @SweetieX: Sądzę, że bardzo wiele osób straciłoby mieszkania. Nawet Pol Pot nie wpadł na tak głupi pomysł.

[lavinka]

@Scaab: I wtedy miałbyś wyłącznie bogatych ludzi, 1% i resztę biedotę mieszkającą w kartonach.