niestety ale parkowanie w obrębie przejścia to u nas plaga, przejeżdżam obok szkoły, przejście dla pieszych widzę dostawczak stoi zaraz obok przejścia dla pieszych, oczywiście zwalniam i co widzę? małego chłopca wychylającego się z za tego dostawczaka. Gdyby nie niska prędkość i rozwaga mógłbym uderzyć w nie, a to dlatego bo dostawczak nie miał gdzie zaparkować...
@TurboKeleth: Ogólnie parkowanie to jest w Polsce patologia. Wystarczy wjechać na dowolne osiedle w większym mieście. Auta na skrzyżowaniach, na pasach, trawniku wszędzie gdzie się da podjechać.
Kolejny raz widze, ze w filmie od samochodozy kierowcy pytaja go skad jest. Nie rozumiem co to ma do rzeczy? Warszawiacy to naprawde takie wsiury, ktore mysla ze im wolno wiecej? Myslalem ze stereotyp wiesniaka z Warszawy to mit ale teraz sam nie wiem...
Warszawiacy to naprawde takie wsiury, ktore mysla ze im wolno wiecej?
@Kielbasiarz: Najczęściej tacy którzy pytają skąd jest, sami niedawno sprowadzili się do Warszawy i uważają że przez to mogą więcej. W ich głowie jest to jakby nobilitacją, że wyprowadzili się ze swojej miejscowości do nowego, grodzonego osiedla gdzieś na Ursynowie, trochę się dorobili stać ich na większe auto, prywatną szkołę i im z tego "dobrobytu" odbija, nagle czują się jak
"Ja tu nie przyjechalem tylko ja tu sie urodzilem"
@Kielbasiarz: Pewnie to prawda. Większość osób z podwarszawskich wsi urodziło się w Warszawie, bo raczej ich matka nie jechała rodzić do Wyszkowa czy Łomży :)
Jednego nie rozumiem. Policja goni za autami, które na prostej drodze z idiotycznym ograniczeniem do 50 km/h jadą 70, a jak pokazuje kanał samochodoza, zarówno policja jak i straż miejska ma pod samym nosem eldorado mandatowe i to takie powiedzmy społecznie akceptowalne, bo jak widzę tych cwaniakoidiotów, to się czasami nóż sam otwiera.
@rav1: podobnych miejsc w Warszawie są setki i też tego nie rozumiem nigdy. Wystarczyłoby systematycznie się pojawiać w dowolnym z nich jednym patrolem i ludzie by się wyedukowali skutecznie.
Tak często łamany przepis, a powodujący ryzyko bardzo niebezpiecznych dla zdrowia i życia sytuacji. To samo, też jest na skrzyżowaniach - człowiek chce wyjechać a nie widzi czy coś jedzie czy nie.
Generalnie spoko, ale mógłby jeszcze im tłumaczyć, czemu jest to niebezpieczne, bo mam wrażenie, że te dzbany mają za mało wyobraźni, żeby dojść do wniosków na własną rękę
@ZieloneKoloTramwaja: No przecież tłumaczy "tu jest przejście dla pieszych, tu przechodzą małe dzieci" Co jeszcze powinien powiedzieć OMG ? Jeśli kierowca nie jest tego w stanie zrozumieć to w następnym kroku powinno być chyba zabierane prawo jazdy
Pod szkołami to norma i wszyscy tylko na chwilę po bombelka, bo gówniak nie potrafi 500m samodzielnie przejść do domu, albo przejechać dwa przystanki zbiorkomem.
też mnie to wkurza niesamowicie a policja tego nie ściga w ogóle. Blokowanie widoczności na przejściach i na skrzyżowaniach. Czekają aż dojdzie do tragedii
Z mojego podwórka. Zostało utworzone tymczasowe przejście dla pieszych, postawili znak, namalowali żółte pasy n jezdni. Nie ma innego bezpiecznego przejścia przez jezdnię w odległości 100m. Co robią kierowcy? Parkują na pasach, parkują prostopadle do pasów, wjeżdżają na chodnik przez przejście dla pieszych. Rok zajęło mi wydębić od ZDiZ oraz inwestora poprawę bezpieczeństwa na tym przejściu. Barierki wytyczające 10m odstęp od przejścia i słupki aby nie parkowali na chodniku. Ale kierowcy cwaniaki,
Komentarze (226)
najlepsze
@TurboKeleth: nie, to dlatego, że kierowca dostawczaka ma w d... innych
@Kielbasiarz: Najczęściej tacy którzy pytają skąd jest, sami niedawno sprowadzili się do Warszawy i uważają że przez to mogą więcej. W ich głowie jest to jakby nobilitacją, że wyprowadzili się ze swojej miejscowości do nowego, grodzonego osiedla gdzieś na Ursynowie, trochę się dorobili stać ich na większe auto, prywatną szkołę i im z tego "dobrobytu" odbija, nagle czują się jak
@Kielbasiarz: Pewnie to prawda. Większość osób z podwarszawskich wsi urodziło się w Warszawie, bo raczej ich matka nie jechała rodzić do Wyszkowa czy Łomży :)
Co jeszcze powinien powiedzieć OMG ? Jeśli kierowca nie jest tego w stanie zrozumieć to w następnym kroku powinno być chyba zabierane prawo jazdy
Komentarz usunięty przez moderatora
Zostało utworzone tymczasowe przejście dla pieszych, postawili znak, namalowali żółte pasy n jezdni. Nie ma innego bezpiecznego przejścia przez jezdnię w odległości 100m.
Co robią kierowcy? Parkują na pasach, parkują prostopadle do pasów, wjeżdżają na chodnik przez przejście dla pieszych.
Rok zajęło mi wydębić od ZDiZ oraz inwestora poprawę bezpieczeństwa na tym przejściu. Barierki wytyczające 10m odstęp od przejścia i słupki aby nie parkowali na chodniku.
Ale kierowcy cwaniaki,