PiS chce zastąpić pielęgniarki... opiekunami medycznymi po rocznych kursach
![PiS chce zastąpić pielęgniarki... opiekunami medycznymi po rocznych kursach](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_16148110339MGaKiHIspj1MLVLhpPrR1,w300h194.jpg)
Minister Czarnek razem z ministrem Niedzielskim znacząco rozszerza w drodze rozporządzenia uprawnienia opiekunów medycznych. Oprócz iniekcji, cewnikowania, pielęgnacji ran opiekunowie medyczni po rocznej szkole policealnej (lub kursie) będą mogli również asystować lekarzom przy zabiegach.
![Aerodynamiczny_Lech_Kaczynski](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Aerodynamiczny_Lech_Kaczynski_awIOSrMpDO,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 332
Komentarze (332)
najlepsze
Moja babcia pracowała jako pielęgniarka, pobierała krew itd. za komuny i nie miała w tym kierunku żadnego wykształcenia.
Teraz nie do pomyślenia? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moja mama przepracowała w tym zawodzie trochę lat i nieraz doświadczona pielęgniarka bywa lepsza od doktora.
A wlasnie czemu nie rozbic tego na stopnie?
1. st(najnizszy) - czynnosci salowej. Po np. roku pracy mozna zrobic kurs i po zdaniu:
2. st. uprawnienia do i njekcji, bandazowania itp. po po roku kurs i po zdaniu:
3. ....
*Za kazdym szczeblem wieksza pensja itp.
Dodatkowo po skonczeniu tych szczebli punkty ulatwiajace dostanie sie na studia
Takie np. Podawanie leków w szpitalu, gdzie jest rozpiska ze pacjentów x trzeba przynieść do śniadania trzy tabletki czegoś tam i dwie tabletki czegoś tam innego. To jest czynność do której nie trzeba 5 lat studiów pielęgniarskich i
@jozinzbazin2: no przecież każdy lekarz nie może od tak sobie w karetce jeździć. Musi mieć specjalizację z medycyny ratunkowej albo z anestezjologii, chirurgii itp
Odkąd pamiętam wśród ratowników często panuje przekonanie, że mają niejednokrotnie większą wiedzę niż lekarz. Efekt Krugera-Dunninga pełną gębą.
Po co zawracać d..e lekarzowi przepisaniem kolejnej dawki leku który pacjent będzie i tak brać do końca życia? Jak lekarz raz wystawi i zaznaczy że do przedłużenia na konkretny czas
@PastaZeSzczypiorku: Niezupełnie. Były po liceum medycznym. To trochę coś innego niż szkoła zawodowa.
Istotnie nie była to szkoła zawodowa w sensie "zawodówki" wtedy 3 letniej bo to się kończyło maturą. Natomiast była to szkoła zawodowa w sensie że było to 4letnie liceum zawodowe w przeciwieństwie do liceum ogólnokształcącego.
tak że ogólnie było to liceum zawodowe o specjalności medycznej. Dziś chyba byśmy powiedzieli o profilu medycznym.
Podobnie był zawód felczera i nic wg mnie nie stoi na przeszkodzie by takie uprawnienia dać pielęgniarkom po