Mieszkanie za 300 tys. zł, taras za 200 tys. Klienci w szoku, branża -...
Taras większy od samego mieszkania - i tylko nieznacznie od niego tańszy. To oferta z Nowego Dworu Mazowieckiego. Wielu mieszkańców okolicy uznaje to za przykład "patodeweloperki". Oceny ekspertów są jednak mniej jednoznaczne. Bo w czasie pandemii taras jest na wagę złota.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Komentarze (138)
najlepsze
@Yunior_82: z ulicy nie, ale z wyższych pięter i owszem. Trochę taki Big Brother:)
Powinien podac cene mieszkania i ilosc m2 mieszkania. Tarasy nie wchodza do pow. uzytkowej i sa czescia wapolna a nie wlasnoscia.
Nie przelicza sie tak powierzchni i ceny za m2. To wprowadzanie w blad w ofercie.
XD
Najlepiej w tym kraju zrobić dzieciaka po pijaku
Po 10 latach ta rata to beda smieszne pieniadze a jak bedziesz chcial zamienic na wieksze to juz 1/3 wartosci na wieksze bedziesz mial. Kawalerke w okolicy duzych miast kupisz za 150-200k. Kredyt na 120-150k to smieszne pieniadze miesiecznie, kilkaset zl.
Nie daj sobie wmowic debilom, ze kredyt to zlo
@Bunch:
@takija: razem z pandemią może też zniknąć praca :)
Każdy wydaje swoje pieniądze na co tylko chce.
Jedne mieszkania mają większą liczbę m2 inne mniej - jedne większe tarasy i balkony a inne mniejsze.
Taka jest po prostu różnorodność ofert na rynku mieszkaniowym w odpowiedzi na popyt zainteresowanych - kupujących.
Nikt tego nie kupuje w ciemno - tylko jasno napisane ma w ofercie powierzchnie tego tarasu.