Wizualizacja czarnej dziury przez NASA niemal identyczna jak w INTERSTELLAR
Przy okazji dorocznego Black Hole Friday NASA można obejrzeć najświeższe symulacje wyglądu czarnej dziury (ta z 2019), ale pewnym zaskoczeniem jest, że wyglądają one niemal identycznie jak te wykonane na podstawie równań Kipa Thorna do filmu Interstellar Chrisa Nolana ładnych parę lat wcześniej.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 199
- Odpowiedz
Komentarze (199)
najlepsze
Muzyka, tempo prowadzenia akcji, ukryty Matt (ktory w tamtym czasie bylby najwieksza gwiazda w obsadzie, przed Mcconaughey :), mix cgi i praktycznych efektow, montaz - wszystko bylo tam pieknie zgrane.... Natomiast to, co zrobili przy okazji symulacji czarnych dziur to
Dawno nie miałem takiego mindfaka z powodu filmu jak wtedy, gdy po scenie z krótkiego pobytu na wodnej planecie załoga powróciła na statek, gdzie została poinformowana przez członka załogi, który pozostał na tym statku, że minęło 15lat (czy coś koło tego). Mój mózg dostał zwarcia :)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ziuaxa: dobra nie p-----l wielki ogarze
Pomijam kwestie techniczne, czy aktorstwo, bo powiedzieć że ten film ma świetne efekty, muzykę i jest doskonale zrealizowany to jak nie powiedzieć nic, ale sam motyw tak odmienny od sztampowych schematów Sci-fi - w większości filmów tego typu zagrożeniem są jakieś obce
@nn1upl: jądro ziemi miało ten motyw. Misja była tajna i nikt o niej nie wiedział.
Motywy samodestrukcji i wojny o zasoby są bardzo powszechne. Jednym z najpopularniejszych jest Terminator.
Główna fabuła szału nie robi, ale obrazy, reżyseria i to jak film jest nakręcony jest świetny.
źródło: comment_1606681281A8HG8TRZeXWLFIG69H4gPb.gif
Pobierz@Czesterek: kręci się w drugą jak patrzysz z drugiej strony
@Blackhorn: I przed regałem jednocześnie
@LukaszZelezny: myślałem że to Suskind ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To NASA wzoruje sie na Interstellar a nie odwrotnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Kosmonauta, martwe skaliste pustkowie, ciekawy tytul. To byly jedyne powody ktore mnie sklonily zeby pozniej pojsc na ten film.
Wyszedlem z sali w takim szoku ze kazdemu polecam chociaz raz w zyciu przezyc tak zajebiste zaskoczenie.
Jeszcze tylko raz przezylem cos podobnego, idac do kina na „nietykalnych”. Dostalem jakies vouchery za darmo. Po plakacie myslalem ze