Zobaczcie, jak ten poruszony temat w wywiadzie brzmi abstrakcyjnie w kontekście dzisiejszych czasów. Jestem przekonany, że za paręnaście lat będziemy w takich samych kategoriach rozpatrywać to o co teraz ludzie walczą na marszach. W sensie, że o pewne rzeczy, które są podstawami prawami ludzi w ogóle trzeba było walczyć. Myślę, że każdy czas ma swoją rewolucję - kiedyś kobiety nie mogły brać udziału w wyborach, kwitło niewolnictwo, a w Polsce jakiś czas
@Maver87: szczególnie, że Manson to przyjemny i wygadany gość. Pewnie gdyby ktoś z tych dziennikarzy zapytał by go bezpośrednio to coś by tam odpisał i to elokwentnie, ale woleli robić szopki. Pamiętam z tamtych czasów różne nagonki kościelne na muzykę i jego i w moich kręgach jeszcze Rammsteina.
Kazik chyba nie załapał, że Manson wziął sobie przydomek od gościa, który był odpowiedzialny za brutalne morderstwo żony Polańskiego (w zaawansowanej ciąży) i jego przyjaciół (m.in. Frykowski), więc sama muzyka nie ma nic do rzeczy. Pewnie niektórzy tutaj też nie wiedzą.
Inna rzecz, że to tylko koncert, a nie występ na urodzinach Polańskiego ( ͡°͜ʖ͡°)
@ppanicz: Własnie że załapał, bo co ma pseudonim sceniczny do rzeczywistości? Że niby zaczął albo zacznie mordować? Sama dyskusja jest przejawem jakiegoś wewnętrznego chorego parcia celebrytów do wypowiedzenia się na każdy temat.
Dzisiaj występ Mansona to był by rzeczą oczywistą, kiedyś fanatyczny i przygłupi radiomaryjniak mógł by pieprzyć godzinami jakim to złem jest diabeł jasełkowy.
To mniej więcej pokazuje, że Polska z pozycji Watykanu przeszła gdzieś w okolice Bantustanu i na szczęście jest nadzieja, że jak 2-3 pokolenia wymrą to zacznie być w Polsce normalnie.
Pamietam to wystapienie jak bybylo dzis. Ogladalem je ja zywo i wypowiedz Kazika utkwila mi ma dlugie lata. Chcialem nawet jechac na ten koncer ale bylo krucho z kasa i dostepnoscia biletow.
#!$%@?ąc od tego, jak absurdalny dziś się wydaje temat, to z drugiej strony pozytywnie zaskakuje poziom tej dyskusji - rozmawiały osoby z kompletnie przeciwnych biegunów (zwłaszcza Pospieszalski i Kora), a jednak potrafiły ze sobą dyskutować z klasą bez jakichkolwiek inwektyw czy wycieczek osobistych. Chyba ciężko mi coś takiego wyobrazić sobie w telewizji w ostatnich latach
Dziwi mnie że Kazik nie znał muzyki Mansona gdy już od 4 lat był naprawdę znanym artystą i wypuścił wiele bardzo dobrych kawałków. Widać wcale nie taki wszechstronny.
Kazik znał się na muzyce. Pamiętam, że jako nastolatek i jeszcze lata później namiętnie słuchałem Pearl Jam. Wtedy była właśnie wszechobecna moda na NIrvanę, ale dla mnie prawdziwą perłą grunge był właśnie Eddie Vader czy Alice in Chains. Tymbardziej byłem zdumiony jak przeczytałem w "Tylko Rock"(dla niewtajemniczocnych magazyn rockowy jak nie było powszechnego dostępu do internetu), że Kazik mówił coś o "Ten" perlów, że to dobra płyta, że kupiłby synowi w wieku
@astraldreamer84: W dalszej części programu mówi że nie podeszła mu pierwsza płyta ale jego synowie są fanami i pójdą na koncert. Ja uważam że pierwsza była genialna:
Komentarze (135)
najlepsze
Bic!
reką
przedmiotem twardym
linką
smyczą
pasem ze spodni
łancuszkiem
Inna rzecz, że to tylko koncert, a nie występ na urodzinach Polańskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To mniej więcej pokazuje, że Polska z pozycji Watykanu przeszła gdzieś w okolice Bantustanu i na szczęście jest nadzieja, że jak 2-3 pokolenia wymrą to zacznie być w Polsce normalnie.
Pamiętam, że jako nastolatek i jeszcze lata później namiętnie słuchałem Pearl Jam.
Wtedy była właśnie wszechobecna moda na NIrvanę, ale dla mnie prawdziwą perłą grunge był właśnie Eddie Vader czy Alice in Chains.
Tymbardziej byłem zdumiony jak przeczytałem w "Tylko Rock"(dla niewtajemniczocnych magazyn rockowy jak nie było powszechnego dostępu do internetu), że Kazik mówił coś o "Ten" perlów, że to dobra płyta, że kupiłby synowi w wieku
Ja uważam że pierwsza była genialna: