@mariusz2712: Co ty wypisujesz? Od maja mieli czas by przygotować się do 2 fali o której było wiadome od początku i wszyscy byli zgodni że 2 fala będzie trudniejsza do opanowania ze względu na coroczne sezonowe przeziębienia, grypy itp. NIC dosłownie nic nie zrobili by przygotować się do tego. Ważniejsze były wybory i jak tu je przeprowadzić, potem rekonstrukcja rządu. Dbali o swoje interesy nie o interesy twoje, moje czy
@macz: jak chcesz zobaczyć co to jest komuna to włącz sobie alternatywy 4, zmienicy i wiele innych filmów i seriali z tego okresu. To zobaczysz ja w czasie komuny ludzie tworzyli dzieła omijając cezurę .
@Aziz_Shavershian: W pewnym sensie to jest już komuna. Tak jak w Rosji, niby wolny rynek i demokracja ale i tak rządzi układ pozostały po służbach ZSRR.
Jak w PRL. Istnieje choćby cień krytyki władzy to wywalenie ze stanowiska. Jak w wojsku ludowym: - Czołgi mają jechać. - Ale panie dowódco, nie mamy paliwa. - Nie interesuje mnie to. Mają być gotowe za godzinę a skąd weźmiecie paliwo to nie moje zmartwienie. To jest rozkaz !
dyrektor stacji, Witold Draber, odmówił komentarza w sprawie zwolnienia kierowniczki. Oficjalnie doszło do tego, ponieważ nie radziła sobie z zarządzaniem oddziałem.
Nie damy ci sprzętu, ludzi i środków ale masz sobie poradzić. Tradycyjna polska myśl zarządcza. Najlepsze jest to, ze niektórzy jednak "radzą" sobie w takich sytuacjach. Jak? Zastraszając personel, zmuszając do pracy w nadgodzinach nieodpłatnych i nieewidencjonowanych, przy użyciu prywatnego sprzętu. Pod presją i w strachu. Napuszczając ludzi na siebie by
@arcx: Jakże smutne, ale jakże prawdziwe. I chichotem losu jest to, że w PL lepiej pracować w zagranicznej korporacji (choćby w Lidlu na kasie), a nie u Polaka patrioty, któremu ciągle mało i który dokłada do biznesu już od 20 lat.
@Kubaeinstein: Moja żona pracuje u Polaka patrioty. Co roku gdy są święta i oczywiste bonusy do pensji to płacze, że firma mu plajtuje, nie wie czy za rok będzie jeszcze działał, że szykują się zwolnienia tak jest źle, że dokłada już do interesu... bla bla bla. Oczywiście nie przeszkadza mu to na coroczną zmianę samochodu (i nie mam tu na myśli wozidełek za 20-30 tys. tylko fury z naprawdę wysokiej
Władza ma prosty algorytm: mówisz publicznie coś niezgodnego z medialną propagandą lub mogącego zaszkodzić partii -> wylatujesz a twoja rodzina zostanie prześwietlona kilka pokoleń do tyłu. Strach sobie wyobrazić przelot samolotem z rządzącymi, bo gdyby pilot odmówił lądowania z powodu złej pogody, to od razu by go straszono utratą pracy, więzieniem i brudami z przeszłości jego przodków, a ten ze strachu zacząłby lądować i ryzykować życie wszystkich pasażerów.
A co do przestrzeni do pracy to też prawda, bo babkę obok babki słyszałem. #!$%@?łem się na pracownicę, że tyle to trwa. Teraz ją rozumiem. A smsa polecającego instalację aplikacji do dziś nie otrzymałem. Nie było mnie nawet w tym systemie. Policja co prawda dzwoniła do mnie i sprawdzała, ale nie jestem pewien, czy mają mój nr od sanepidu.
@Szynka12: To swoją drogą, też ze dwa razy lekarka mówila "pan chwile poczeka" albo musiała 2-3 razy ponawiać zapytanie. Tak to jest, jak oprogramowanie piszą molochy ktore żyją jedynie z zamówień państwowych.
Rozmawiałem z lekarzem ze Szwajcarskiej kilka tygodni temu. ~450 łożek na wszystkich piętrach, wszystkie zajete ale z respiratorów ludzie już nie wracają. Jeśli ktoś wymaga respiratora do przeżycia to najpewniej odjedzie. Przykre to, ale w przeważającej większości przypadków tak to właśnie wygląda z perspektywy kogoś kto jest właśnie w tym konkretnym szpitalu, ktory nie sądze aby tak bardzo różnił się od innych szpitali jednoimiennych w Polsce.
@piastun: Z tego co przez ostatnie kilka miesięcy ogarnąłem to respirator uszkadza i tak już nadwyrężone płuca, potrzebne są inne sposoby dotleniania (tańsze).
Komentarze (45)
najlepsze
Kolega @Grzesion Ironizuje odnośnie ostatniej pomocy dla artystów.
Siedź cicho i rób co ci każemy, uśmiechaj się, chwal, nie krytykuj bo jak nie......
W pewnym sensie to jest już komuna. Tak jak w Rosji, niby wolny rynek i demokracja ale i tak rządzi układ pozostały po służbach ZSRR.
- Czołgi mają jechać.
- Ale panie dowódco, nie mamy paliwa.
- Nie interesuje mnie to. Mają być gotowe za godzinę a skąd weźmiecie paliwo to nie moje zmartwienie. To jest rozkaz !
Nie damy ci sprzętu, ludzi i środków ale masz sobie poradzić. Tradycyjna polska myśl zarządcza. Najlepsze jest to, ze niektórzy jednak "radzą" sobie w takich sytuacjach. Jak? Zastraszając personel, zmuszając do pracy w nadgodzinach nieodpłatnych i nieewidencjonowanych, przy użyciu prywatnego sprzętu. Pod presją i w strachu. Napuszczając ludzi na siebie by
Strach sobie wyobrazić przelot samolotem z rządzącymi, bo gdyby pilot odmówił lądowania z powodu złej pogody, to od razu by go straszono utratą pracy, więzieniem i brudami z przeszłości jego przodków, a ten ze strachu zacząłby lądować i ryzykować życie wszystkich pasażerów.